Nie tak dawno temu w hiszpańskich mediach pojawiły się dość zaskakujące informacje, że David Alaba osiągnął już porozumienie z drużyną Realu Madryt.
Zobacz także:
- Oceny za mecz z Kolonią
- Typer: Der Klassiker!
- Bild: Extra trening Muellera i gotowość na mecz z BVB
- Sky: Omar Richards nowym piłkarzem Bayernu!
- Marne szanse na wykup Cuisance'a?
Przypomnijmy raz jeszcze – według doniesień hiszpańskiego dziennika „Marca” austriacki defensor miał przystać na warunki Realu Madryt. Począwszy od 1 lipca 2021 roku 28-latek ma podpisać z „Królewskimi” 4-letni kontrakt, który zapewni mu zarobki na poziomie 11 mln € rocznie (netto).
Niemniej jednak plotki te zostały szybko zdementowane przez ojca i zarazem agenta Davida, czyli Georga Alabę, który zapewnił, że nie podjęto jeszcze żadnej decyzji i nic nie jest jeszcze ustalone z madryckim klubem, zwłaszcza że zainteresowanie wyrażają też inne drużyny.
Z kolei Pini Zahavi, który od poprzedniego roku reprezentuje interesy wychowanka Bayernu, został poproszony przez redakcje serwisów „Spox.com” oraz „Goal.com” o wyjaśnienie tematu rzekomych testów medycznych, które Alaba miał przejść kilka dni temu.
− David wykonał badania medyczne z powodu prywatnego ubezpieczenia, które ma go uchronić w razie odniesienia poważnego urazu, przed decyzją Davida o swojej przyszłości – powiedział Pini Zahavi.
Według niektórych niemieckich źródeł David Alaba nie podejmie decyzji do wiosny. Austriak w dalszym ciągu pragnie wysłuchać wszystkich ofert zainteresowanych stron (m. in. Barcelona, Real, Manchester City, Paris Saint-Germain i Liverpool).