DieRoten.pl
Reklama

Wywiad z Oliverem Kahnem

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Dwa mecze bez zwycięstwa – taki jest bilans Bayernu po starcie w rundę wiosenna. We wtorkowy wieczór, drużyna z Monachium nie była w stanie pokonać zagrożonego spadkiem VFL Bochum i w meczu na własnym boisku zremisowała 0:0. Po meczu kapitan Bayernu, Oliver Kahn wystawił się na pytania reporterów.

Pytanie: Po meczu z BVB wydawało się, że drużyna eksploduje w meczu przeciwko Bochum. Dlaczego tak się nie stało?
Kahn: Z takiego założenia i ja wychodziłem. Uważam, że zagraliśmy bardzo porządną pierwszą połowę. Jednak czym dłużej na tablicy widniał wynik 0:0, tym bardziej nasi piłkarze stawali się niepewni. Z gwizdami kibiców sytuacja coraz bardziej się pogarszała.

Pytanie: Czy po drużynie tak doświadczonej jak Pańska, nie można oczekiwać, że gwizdy z trybun zostaną po prostu zignorowane?
Kahn: To normalna rzecz, ze kibice gwiżdżą, w meczu przeciwko Bochum oczekiwali pewnej wygranej. Nie ważne jest jednak, jak bardzo dana drużyna jest wygwizdywana. Mam wrażenie, że kilku piłkarzy nie radzi sobie 100% z presją.

Pytanie: Jest Pan bardzo walecznym piłkarzem. Czy poddaje się Pan w walce o Mistrzostwo?
Kahn: W dalszym ciągu wierzę w zdobycie Mistrzostwa, nawet jeśli teraz sprawa nie przedstawia się różowo. W piłce nożnej panuje dziwny stan rzeczy, która wygląda tak, że FC Bayern remisuje z VFL Bochum 0:0. Jednak Bayern może wygrać siedem, czy osiem meczy pod rząd.

Pytanie: Czy powinno się teraz skupić na grze w Lidze Mistrzów i na konfrontacji z Realem Madryt?
Kahn: Nie, Real Madryt nie gra żadnej roli. To jest jeszcze daleko, daleko przed nami. Jedynym obecnym celem jest Bundesliga. Następny mecz w Norymberdze będzie wystarczająco ciężki. Możliwe jednak, że ten mecz czeka nas we właściwym momencie.

Pytanie: Czy nie popada Pan praktycznie w szał, jeśli musi Pan naprostowywać błędy ludzi przed Panem?
Kahn: Nie, zbyt dobrze czytam grę drużyny. W tym momencie brak nam zapalnika, iskry, taką mogłaby być bramka w pierwszej połowie. Decydują małe rzeczy, milimetry. Jeśli wpadnie w pierwszej połowie bramka na 1:0, to mecz może się zakończyć trzy, cztery, pięć do zero, lub pięć do jednego.

Pytanie: Czy myśli Pan, że obecnie posada trenera może być zagrożona?
Kahn: Trzeba na całą sprawę patrzeć realistycznie, nie winić zaraz trenera i wygłaszać jakieś populistyczne wypowiedzi. Drużyna została dwukrotnie Mistrzem i zdobywcą pucharu krajowego w dwa lata. To normalne, że czasem bywają jakieś zarzuty. Bayern nie posiada abonamentu na Mistrzostwo i pierwsze miejsce. Dobrze jest widzieć, że co roku Bayern bardzo ciężko walczy o tą pozycję.

Pytanie: czy w piętek Bayern, będzie w dalszym ciągu faworytem?
Kahn: Bayern jest zawsze faworytem, nie ważne gdzie będzie grał. Piłkarze z Norymbergii są na fali. Jednak zawsze chodzi o drobnostki .Możliwe, że znajdziemy je w Norymberdze, a one uwolnią drużynę. Gdyż drużynę, która z Realem gra jako zwycięzca grupy w pierwszej fazie rozgrywek LM, stać na wiele więcej.

Źródło: fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...