2:0 - tak brzmiał wynik, który zażyczył sobie przed spotkaniem z Belenenses Lizbona trener Bayernu Monachium, Ottmar Hitzfeld. Wydawało się, że jego życzenie nie będzie trudne do spełnienia, tymczasem Bawarczycy zwyciężyli tylko 1:0. - Oczywiście jestem rozczarowany tym wynikiem. 1:0 to nie jest wymarzony rezultat, wyobrażaliśmy sobie, że ugramy tu trochę więcej - powiedział Hitzfeld po meczu.
Ottmar Hitzfeld: - Oczywiście jestem rozczarowany tym wynikiem. 1:0 to nie jest wymarzony rezultat, wyobrażaliśmy sobie, że ugramy tu trochę więcej. Mimo to sądzę, że mamy dobrą pozycję wyjściową przed rewanżem, istotne jest to, że wygraliśmy "do zera". Na wyjazdach także jesteśmy silną drużyną, a w rewanżu to przeciwnik będzie zmuszony do podjęcia większej inicjatywy. Dzięki temu zyskamy więcej przestrzeni dla siebie i będzie nam łatwiej strzelać gole. Dlatego nadal mamy bardzo duże szanse na awans do fazy grupowej. Dzisiaj sami wytworzyliśmy sobie pewne problemy, ponieważ nie graliśmy wystarczająco szybko. Chcieliśmy, żeby nasza gra skrzydłami była bardziej niebezpieczna. Możemy to poprawić w rewanżu.
Jorge Jesus (trener Belenenses): - Nie mogę być całkowicie zadowolony, jednak taki wynik pozostawia mi kilka możliwości doboru taktyki na mecz rewanżowy. Potrafiliśmy dzisiaj ukształtować naszą grę, pozostawić rywalowi niewiele przestrzeni i w ten sposób zatrzymać szybką grę Bayernu. Nie dopuściliśmy przeciwnika do wielu okazji bramkowych. Do dzisiaj byliśmy praktycznie nieznaną drużyną, jednak mam nadzieję, że po rewanżu będziemy jeszcze bardziej rozpoznawani.
Źródło: fcbayern.de
Kliknij i obstawiaj mecze Bayernu Monachium przez internet
Komentarze