DieRoten.pl
Reklama

Wygrana 2:1, trzy punkty i do widzenia

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Pomiędzy pojedynkami z AC Milanem w Lidze Mistrzów Bayern Monachium spełnił swój obowiązek w Bundeslidze i pokonał Hannover 96 2:1 (0:1). Bawarczycy zachowali wszelkie szanse na zajęcie miejsca trzeciego, które zapewnia udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, a także minimalne szanse na Mistrzostwo Niemiec.

- Jeśli chcemy dać sobie radę z Milanem to niezbędna będzie zwyżka naszej formy o 50% - ocenił trener Ottmar Hitzfeld po spotkaniu w Hannoverze.

Mimowolna rotacja

- W wyjściowej jedenastce zaszło aż sześć zmian, dlatego pewne automatyzmy nie funkocjonowały tak jak należało - wyjaśniał szkoleniowiec. - Ta rotacja nie była jednak do końca dobrowolna - Hitzfeld wskazywał na problemy personalne.

- Po tak emocjonującym mecz jak ten w Mediolanie, jest trudno znowu dać z siebie wszystko w zwykłym meczu ligowym - tłumaczył trener. Hannover wykrzystał to rozprężenie Bawarczyków w pierwszej połowie. - Pozwoliliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele, nie wchodziliśmy w pojedynki. W pierwszej połowie nie oglądałem na boisku mojej drużyny, która chce koniecznie ten mecz wygrać - krytykował "Generał".

Metamorfoza przed drugą połową

Niedbałość gości sprawiła, że na przerwę do szatni schodzili przy stanie 0:1. - Sami zadawaliśmy sobie pytanie jak można zanotować tak słaby występ jak w pierwszej połowie. Tak być nie powinno - dziwił się kapitan Oliver Kahn. - W przerwie zdaliśmy sobie sprawę z konsekwencji, które wynikną, jeżeli ten mecz przegramy - dodał.

W drugiej połowie oglądaliśmy już inny Bayern. - Zaprezentowaliśmy się potem istotnie lepiej. Drużyna musiała zareagować i zrobiła to. Remis nie dawałby nam nic - przyznał Hitzfeld.

Z Milanem pewni siebie

Bardzo lakonicznie podsumował ten mecz Bastian Schweinsteiger: - Wygrana 2:1, trzy punkty i do widzenia. Także Lukas Podolski nie miał wątpliwości, co było w tym meczu najważniejsze: - W tym meczu istotne dla nas były tylko trzy punkty.

Po końcowym gwizdku oczy piłkarzy Bayernu zostały zwrócone na najbliższą środę i rewanżowy mecz ćwierćfinału LM z Milanem, w którym należy wywalczyć pierwszy od 2001 roku awans do półfinału. - Do meczu z Milanem możemy podchodzić pewni siebie. Szanse wynoszą 50:50. To jest oszacowanie realistyczne - uważa menedżer Uli Hoeness. Podolski zakończył: - Musimy na środę wziąć ze sobą rozmach z drugiej połowy meczu z Hannoverem. Myślę, że wówczas nasze szanse będą dobre.

Źródło: fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...