Radość u kibiców Bayernu Monachium w związku z pierwszym spotkaniem w Bundeslidze, które zostanie rozegrane już w sobotę, nie zna granic. W czwartek na treningu Bawarczyków obecnych było około 5000 fanów, którzy bacznie przyglądali się jak ich ulubieńcy przygotowują się do 1. kolejki, w której na Allianz-Arena zmierzą się z Hansą Rostock. - Teraz życie rozpoczyna się dla nas na serio. Startuje polowanie na punkty - przyznaje trener Ottmar Hitzfeld.
Już w pierwszym meczu Bayern chciałby zademonstrować swoją siłę. Nie wiadomo jeszcze, czy dopomóc w tym celu będzie mógł Luca Toni. Włoch powrócił już do normalnych treningów, ale Hitzfeld nie zamierza jeszcze decydować, czy znajdzie się on w kadrze meczowej w sobotę. - Zwykle potrzeba trzech, czterech tygodni intensywnych zajęć z drużyną, żeby być optymalnie przygotowanym - wyjaśnia trener.
Miroslav Klose już tęskni za powrotem swego partnera z napadu do gry: - Już najwyższy czas, żeby Luca był znowu gotowy do gry. W meczach sparingowych w okresie przygotowawczym z powodu plagi kontuzji wśród napastników, Klose najczęściej był albo jedynym wysuniętym zawodnikiem albo towarzyszył mu młody zawodnik drugiej drużyny Bayernu, Sandro Wagner.
Przeciwko beniaminkowi na 100% nie zagrają: Valerien Ismael, Lukas Podolski, Willy Sagnol i Jan Schlaudraff. Za to zmagający się z lekkimi urazami - Hamit Altintop i Jose Ernesto Sosa, na sobotę powinni być przygotowani do gry.
Źródło: fcbayern.de
Komentarze