W Niemczech przyjście Marka van Bommela do Bayernu przyjęto entuzjastycznie. Z kolei w Hiszpanii koledzy Holendra z FC Barcelony dziwili się, dlaczego zdecydował się on na transfer do stolicy Bawarii. Van Bommel jest jednak przekonany, że postąpił słusznie.
- Oczywiście pytali mnie w szatni: dlaczego tam odchodzisz? Musiałem wysłuchiwać takich pytań. Jednak odpowiedziałem im tylko tyle, że wkrótce możemy spotkać się w Lidze Mistrzów i ich opinia może się zmienić - powiedział van Bommel.
W Monachium 29-letni piłkarz nie boi się porównań do Michaela Ballacka: - Nie obawiam się tego, że będę porównywany z Ballackiem. Nie jesteśmy takimi samymi piłkarzami, jednak nasze zadania na boisku i pozycja są podobne.
Van Bommel liczy, że Bayern będzie odnosił kolejne sukcesy. Celuje z Bawarczykami w zdobycie trzeciego z rzędu dubletu, choć zaznacza, że wolałby inną mieszankę trofeów: - Jeśli o mnie chodzi to moglibyśmy odpuścić sobie DFB-Pokal i zamiast niego wygrać Ligę Mistrzów.
Źródło: sport1.de
Komentarze