DieRoten.pl
Reklama

Tylko mecz Schalke w głowach

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Piłkarze Bayernu Monachium natychmiast zapomnieli o meczu w Lidze Mistrzów zremisowanym z AC Fiorentina 1:1 i od razu wrócili myślami do Bundesligi, w której zmierzą się w niedzielę na wyjeździe z Schalke 04. Bawarczycy, którzy mają za sobą okres skutecznej gry także z pojedynku na Veltins Arena chcą wywieźć komplet punktów. "Jesteśmy skoncentrowani i patrzymy na niedzielne spotkanie z pełną wiarą we własne siły" powiedział strzelec z Florencji Tim Borowski, który mówi o ostatnim spotkaniu jako "bardzo intensywnej grze, która kosztowała strasznie dużo sił".

"Czuję się na siłach, aby odgrywać decydujące role" mówi 28-letni pomocnik, który przyszedł do Monachium z Werderu Brema za darmo. "Do sytuacji w polu karnym dochodzę dosyć łatwo" wyjaśnia swój "strzelecki nos" Boro, "po prostu stoję w odpowiednim miejscu". Takie zachowanie przyniosło Timowi pochwałę od trenera Jurgena Klinsmanna: "Tim ciągle się rozwija i staje coraz ważniejszym zawodnikiem dla nas".

Dotychczas Tim przeważnie rozpoczynał mecze na ławce rezerwowych, ale będąc aktualnie najlepszym strzelcem w drużynie FCB przebija się do pierwszego składu. Problem gry Borowskiego w Bayernie wyjaśnia szkoleniowiec bawarskiego klubu: "Po transferze musiał się przestawić i zrozumieć, że w FC Bayern gra wielu piłkarzy z różnych reprezentacji. Musi walczyć o swoje miejsce, nie ma go pewnego jak to było w Bremie".

Z kolei potyczka z Fiorentiną nie zakończyła się pomyślnie będącego w bardzo dobrej formie od początku sezonu Bastiana Schweinsteigera. 24-letni pomocnik nabawił się mocnego stłuczenia goleniu i w tym momencie nie jest jasne, czy niemiecki gracz narodowy będzie w stanie wystąpić w Gelsenkirchen.

"Jak to wygląda nie będę wiedział do końca tygodnia" stwierdził Schweini na chwilę przed udaniem się do centrum medycznego. Bastian chce bardzo zagrać w pojedynku kolejki: "Chcę wystąpić w tym rewelacyjnym pojedynku. To może być rozstrzygający moment ligi" powiedział pomocnik FCB.

www.fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...