Choć mistrzowie Niemiec przegrali pierwszy mecz półfinału Ligi Mistrzów z Realem 1:2, to sprawa awansu wydaje się być nadal otwarta, zwłaszcza że monachijczycy wypracowali sobie wczoraj znacznie więcej sytuacji bramkowych.
Niklas Suele w rozmowie z dziennikarzami otwarcie przyznał, że po meczu zawodnicy Bayernu byli smutni faktem porażki. Jak się mogliśmy jeszcze dowiedzieć piłkarze FCB zdają sobie sprawę, że byli lepszą ekipą, lecz ponownie zabrakło szczęścia.
– Cały nasz zespół siedział w szatni smutny, gdyż byliśmy lepszą ekipą i przegraliśmy ten mecz w bardzo dziwny sposób – powiedział po meczu Niklas Suele.
W rozmowie z dziennikarzem stacji telewizyjnej "ZDF" swojego głosu użyczył także kapitan bawarskiego zespołu – Thomas Mueller – który podobnie jak reszta jego kolegów z zespołu nadal wierzy w awans do finału w Kijowie.
– Potrzebujemy po raz kolejny pokazać swoją mentalność, aby odwrócić losy awansu – powiedział Thomas Mueller.
– Potrzeba nam zabójczej mentalności. Ironicznie się uśmiechałem pod koniec meczu. Lepsza drużyna przegrała mecz. Powinniśmy uzyskać lepszy wynik. To boli – podsumował kapitan FCB.
Jeśli jesteście ciekawi co miał do powiedzenia między innymi Jupp Heynckes po wczorajszym meczu, to zapraszamy Was tutaj, gdzie znajdziecie wypowiedzi pomeczowe po pojedynku z Realem Madryt.
Komentarze