Monachijczycy szukają kolejnych wzmocnień w ofensywie. Najnowsze doniesienia mówią o zainteresowaniu Nicolasem Jacksonem z Chelsea. W grę wchodzą spore pieniądze i rywalizacja z innym klubem.
Bayern Monachium może tego lata jeszcze wzmocnić ofensywę? Jeszcze przed spotkaniem z Tottenhamem, sternicy “Die Roten” zapewniali, że spokojnie obserwują rynek, ale jak podał “Sky”, bawarski klub skontaktował się z Chelsea i zasięgnął informacji na temat Nicolasa Jacksona.
Senegalczyk ma za sobą solidny sezon, w którym rozegrał 37 meczów dla Chelsea, w których zdobył 13 bramek oraz zaliczył 6 asyst.
Według informacji “Sky”, Chelsea oczekuje za Jacksona około 65 milionów euro. W kręgu zainteresowanych jest nie tylko FCB. Poważne rozmowy z zawodnikiem prowadzić ma także Newcastle United. W przypadku tego klubu może to być alternatywa po nieudanej próbie sprowadzenia Benjamina Šeško z RB Lipsk, który jest bliski dołączenia do Manchesteru United.
Do tych wieści odniósł się w pomeczowej wypowiedzi Max Eberl, który krótko skomentował te plotki.
—To nieprawda. Nigdy z nim nie rozmawiałem.
REKLAMA
Jak dodają dziennikarze “Sky”, nic nie zmieniło się za to w temacie Nicka Woltemade z VfB Stuttgart. Sam zawodnik nadal chce przenieść się do Monachium, ale do tej pory wszystkie oferty Bayernu zostały odrzucone przez klub ze Stuttgartu.
Komentarze