DieRoten.pl
Reklama

Schlaudraff już śni o "10"

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Uli Hoeness sprzątnął Bremie, Leverkusen oraz Dortmundowi Jana Schlaudraffa sprzed samego nosa. Werder oferował pensję podstawową w wysokości 1,5 miliona euro na rok, Bayern zaś 2 mln., co w skali trzech lat daję różnicę na poziomie 1,5 mln euro. Ale czy będzie on w Monachium szczęśliwy? Sam zainteresowany jest o tym święcie przekonany i ma nadzieję, że uda mu się kiedyś zdobyć koszulkę ze słynnym numerem 10 oraz miejsce rozgrywającego za napastnikami.

Schlaudraff: –  Podczas negocjacji była tez mowa o tym, że mógłbym być klasyczną "dziesiątką". Ta pozycja jest w Bremie okupowana przez Diego. Bayern z kolei nie posiada klasycznego rozgrywającego.

Zagrał on dopiero w 25 meczach w Bundeslidze i strzelił jak do tej pory 6 bramek, pewnym siebie to on jest bez wątpienia. Stawia się na równi z kimś pokroju Diego. Po długich negocjacjach z Werderem przesyła on na dokładkę pozdrowienia słowami: - Mam przeczucie, że do Bayernu lepiej pasuję.

Właśnie o tym dyskutują teraz całe piłkarskie Niemcy: Czy Jan wyrobi sobie w Bayernie wielkie nazwisko, czy będzie miał miejsce obok Poldiego, na ławce...

Lukas Podolski w wieku 21 lat przeszedł latem do Bayernu. Grał jak dotąd w 9 meczach, przy czym tylko raz całe 90 minut. Przychodził jako bohater Mistrzostw Świata i zakup za 11 mln euro...

Szef sportowy Werderu, Klaus Allofs: – Nie muszę przecież jego decyzji rozumieć i popierać. Jest on utalentowanym graczem, który w Aachen zwrócił na siebie twarze wszystkich ludzi. Nie jest to niczym więcej.

Tim Wiese, bramkarz Werderu, ma swoje, ostre zdanie: – Skusiły go pieniądze, przy czym przykład Podolskiego był wystarczającym ostrzeżeniem.

Nie dla samego Schlaudraffa: – Lukas miał już niezłe mecze. Schweini i Lahm się przecież przebili. Nie, nie, ja znam siebie, ja tam się nie boje!

Skąd ten chuderlak ma taka szeroką klatę?

Niepowodzenie w Gladbach (po długotrwałej kontuzji) zrobiło z niego twardziela. W Aachen stał się on piłkarzem reprezentacji Niemiec. - Schlaudraff ma jak najbardziej szansę stania się u nas podstawowym zawodnikiem – powiedział Karl-Heinz Rummenigge.

Trener reprezentacji Niemiec Joachim Löw jak najbardziej wierzy w to, że Jan znajdzie miejsce w pierwszej jedenastce: - Ma wspaniałe możliwości na zostanie podstawowym zawodnikiem, jest szybki, mocny przy piłce. Jan wyczuje również, że oczekiwania wobec niego wzrosły.

Tak Bayern może wyglądać ze Schlaudraffem w składzie:



Źródło: www.bild.t-online.de
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...