Odkąd otwarty został Campus bawarskiego klubu (akademia piłkarska FCB), monachijczycy chcą sukcesywnie stawiać na młodych i utalentowanych piłkarzy.
Choć celem „Bawarczyków” jest promowanie i wychowywanie kolejnych wielkich zawodników jak David Alaba czy Thomas Mueller, to osoby odpowiedzialne zdają sobie doskonale sprawę, że droga od młodzieżowca do profesjonalnego piłkarza jest bardzo skomplikowana.
Niemniej jednak jak podkreślił sam Jochen Sauer, czyli szef Campusu FCB, monachijczycy pragną w jak największym stopniu pomóc i ułatwić utalentowanym graczom stawiać kolejne kroki w ich rozwoju.
− Sytuacja wyjściowa w Bayernie jest jasna - zawodnicy muszą zrobić krok z regionalnego zespołu ligowego do drużyny, która ma ambicję wygrywać co roku Ligę Mistrzów – powiedział Sauer.
− Chcemy i musimy skrócić tę maksymalnie długą drogę. Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu jest ustanowienie zawodnika wcześnie w następnym stopniu w górę, jeśli ma talent piłkarski i warunki fizyczne – dodał.
− Rozwój zwykle następuje dopiero wtedy, gdy trzeba stawić czoła oporowi i rozwinąć siłę psychiczną, by go pokonać. Dlatego zawsze chcemy dawać każdemu zawodnikowi zadania, które musi „skubnąć” i których nie da się pokonać mimochodem – podsumował Jochen Sauer.
Strategia i filozofia klubu zakładają, że kadra pierwszego zespołu w każdym sezonie ma być uzupełniona o kilku młodych i perspektywicznych zawodników. Tej zimy do drużyny Nagelsmanna ma dołączyć 17-letni Arijon Ibrahimovic, zaś latem 2023 roku spekuluje się o włączeniu 17-letniego Tareka Buchmanna.
Komentarze