DieRoten.pl
Reklama

Sarr zostanie i wypełni kontrakt do końca?

fot. Shutterstock
Reklama

W ramach nadchodzącego letniego okienka transferowego, klub ze stolicy Bawarii może opuścić wielu zawodników pierwszego zespołu.

Od dłuższego już czasu spekuluje się, że jednym z tych zawodników będzie przede wszystkim Bouna Sarr, który bez dwóch zdań jest jedną z największych pomyłek transferowych w historii całego Bayernu Monachium.

Senegalczyk trafił na Allianz Arenę w październiku 2020 roku z Olympique Marsylii za sumę około 8 milionów euro. Od tamtej pory defensor miał okazję wystąpić z kolei w 28 meczach o stawkę, w których to strzelił 1 bramkę oraz zanotował 3 asysty (spędził na boiskach zaledwie 1086 minut).

31-latek praktycznie w każdym okienku transferowym jest wymieniany przez media jako kandydat do sprzedaży, ale zwykle żaden klub nie decyduje się na złożenie oferty. Mówi się, że sytuacja może ulec zmianie tego lata, jako że kontrakt reprezentanta Senegalu z FCB obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku.

Niemniej jednak jak poinformował magazyn „Kicker”, póki co do Bayernu nie wpłynęła żadna oferta. Mistrzowie Niemiec gotowi są oddać zawodnika za bardzo niską kwotę odstępnego, ale zainteresowanych brak. Ponadto dziennikarze zaznaczają, że tego lata nie ulegnie to raczej zmianie.

Zachodzi więc spore prawdopodobieństwo, że Bouna Sarr nie tylko zostanie, ale i również najpewniej wypełni umowę z „Bawarczykami” do samego końca. Głównym problemem pozostaje fakt, że żaden klub nie chce płacić Senegalczykowi tak wysokiej pensji, jaką ma w FCB (około 3 mln euro rocznie). Sam piłkarz nie widzi z kolei konieczności zmiany otoczenia klubowego.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...