DieRoten.pl
Reklama

Sarr powitany przez drużynę, trenera i bossów

fot. Shutterstock
Reklama

Nie dalej jak w ubiegłą niedzielę miał miejsce finał Pucharu Narodów Afryki, w którym to naprzeciwko siebie stanęły takie reprezentacje jak Senegal i Egipt.

Koniec końców lepsi okazali się Senegalczycy, którzy pokonali swoich rywali z Egiptu w konkursie rzutów karnych. Tym samym reprezentujący ekipę rekordowego mistrza Niemiec Bouna Sarr, mógł świętować swój pierwszy międzynarodowy tytuł w karierze.

W ostatnich dniach defensor FCB świętował ze swoimi kolegami pierwszy tytuł PNA w historii kadry narodowej Senegalu, a nawet odebrał najwyższe odznaczenie w kraju w dowód uznania za zwycięstwo w turnieju. Z kolei wczorajszego późnego popołudnia, 30-latek wrócił do Monachium, gdzie został ciepło powitany przez kolegów, Nagelsmanna, Salihamidzica oraz resztę szefów.

Przy okazji swojego powrotu, obrońca udzielił krótkiego wywiadu dla klubowych mediów, w którym odniósł się m. in. do powitania Bayernu. Więcej znajdziecie poniżej.

Bouna Sarr na temat:

…zdobycia Pucharu PNA:

„…Dopiero się z tym oswajam dzień po dniu. Stworzyliśmy tak pozytywną reakcję dla milionów Senegalczyków. Nigdy tego nie zapomnę. Wróciłem do Monachium i cieszę się uczuciem, że wraz z kolegami z drużyny odnieśliśmy historyczne zwycięstwo dla mojego kraju.”

…powitania klubu:

„…Byłem całkowicie zaskoczony i zdumiony. Czułem się świetnie. Przywitali mnie niesamowicie i to pokazuje mi, że byli za mną podczas turnieju. Jestem po prostu bardzo szczęśliwy, że wróciłem do nich z tym tytułem i zwycięstwem w Pucharze Narodów Afryki i cieszę się, że znów ich wszystkich zobaczę. Tęskniłem za nimi i cieszę się, że wróciłem do Monachium.”

…zwycięstwa w PNA jako motywacji:

„…Daje mi to dużo motywacji i mam dużo pozytywnej energii na resztę sezonu. Teraz ode mnie zależy, czy dam z siebie wszystko, aby pomóc drużynie osiągnąć nasze cele. Myślę, że możemy dokonać czegoś wielkiego.”

 

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...