Leroy Sane w swojej karierze miał przyjemność grać u boku kilku świetnych napastników. 27-latek nie ukrywa jednak, że umiejętności nowej gwiazdy Bayernu robią na nim olbrzymie wrażenie.
Harry Kane nie potrzebował wiele czasu na aklimatyzację w nowym otoczeniu i od początku swojej przygody z Bayernem spisuje się doskonale. Grę u boku tej klasy zawodnika chwali sobie Leroy Sane, który również w obecnym sezonie prezentuje wyborną dyspozycję.
- Harry to niesamowity zawodnik. Gra u jego boku to ogromna przyjemność. Ma niewiarygodne rozumienie gry. Mamy zagrania, które wytrenowaliśmy i wiemy, w którym miejscu każdy z nas się znajduje. Ale czasami musimy zareagować bardziej intuicyjnie ponieważ mogą się zdarzyć rzeczy, o których nie rozmawialiśmy. Na przykład, kiedy biegnę w lewo, on wie, że musi pobiec w prawo. Dobrze się uzupełniamy. Jest po prostu niesamowitym napastnikiem, jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym - powiedział Sane.
Sane, jak wcześniej wspomnieliśmy, miał okazję grać z napastnikami światowej klasy, ale wydaje się, że to co mu najbardziej imponuje w Angliku, to umiejętności, które niekoniecznie są charakterystyczne dla typowej "dziewiątki".
- Grałem z wieloma napastnikami światowej klasy. Tutaj z Robertem Lewandowski, czy w City z Sergio Aguero. To byli inni napastnicy. Harry jest często tym, który wykonuje przedostatnie albo ostatnie podanie przed strzałem. Jest w tym niewiarygodnie dobry - dodał reprezentant Niemiec.
Komentarze