DieRoten.pl
Reklama

Rusza Bundesliga! Inauguracja we Frankfurcie

fot. DieRoten.pl
Reklama

Stało się! Po wielu tygodniach oczekiwania i przerwy od rozgrywek ligowych, powraca niemiecka Bundesliga! Tytułu podobnie jak w ostatnich sezonach będzie broniła ekipa Bayernu Monachium.

Mecz: Eintracht Frankfurt vs Bayern Monachium
Rozgrywki: 
1. Bundesliga
Kolejka: 1. kolejka
Stadion: 
Commerzbank-Arena we Frankfurcie
Termin: 
Piątek, 5 sierpnia, 20:30
Faworyt bukmacherów: 
Zwycięstwo FCB (kurs 1,45)

Sezon 2022/23 oficjalnie rozpoczął się dla piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec w ubiegłą sobotę (30 lipca), kiedy to monachijczycy w finale rozgrywek Superpuchar Niemiec pokonali na wyjeździe drużynę RB Lipsk 5:3 i zdobyli swój pierwszy tytuł.

Po krótkiej przerwie, emocje ponownie sięgną zenitu już jutro, albowiem podopieczni Juliana Nagelsmanna wkraczają do akcji w niemieckiej pierwszej Bundeslidze. Rywalem Manuela Neuera i spółki w ramach pierwszej kolejki będzie Eintracht Frankfurt, czyli zdobywca Ligi Europy z minionej kampanii.

Miejscem nadchodzącego starcia, które zainauguruje BL będzie Commerzbank-Arena we Frankfurcie, która w przeszłości wielokrotnie miała już okazję gościć zawodników z Bawarii. Początek tego pojedynku zaplanowano dokładnie o 20:30.

Mając na uwadze niedawny bój w Superpucharze Niemiec, bukmacherzy i eksperci stawiają na zwycięstwo „Bawarczyków”, ale nikt w Monachium nie lekceważy zawodników Eintrachtu, zwłaszcza mając na uwadze wielki sukces w europejskich rozgrywkach w maju oraz jakość w zespole Olivera Glasnera.

Commerzbank-Arena

Areną jutrzejszego starcia będzie Commerzbank-Arena, która mieści 51 500 widzów. Oddany do użytku w 1925 roku obiekt służył w przeszłości między innymi do wystąpień politycznych w czasie II wojny światowej. Po zakończeniu działań wojennych stadion w kolejnych latach przeszedł kilka modernizacji, jednakże najważniejsza z nich miała miejsce w latach 2002-2005, kiedy to w miejsce starej areny wybudowano nową.

Nowy stadion został zbudowany przede wszystkim na potrzeby Mundialu w 2006 roku – modernizacja w latach 2002-2005 pochłonęła ponad 150 mln euro. W tym okresie zburzono stary obiekt i odbudowano go na nowo od postaw.

Teraz swoje pojedynki rozgrywa tutaj miejscowy Eintracht czy okazyjnie kadra narodowa Niemiec. Poprzednia nazwa „Waldstadion” przetrwała do dziś i jest często używana w środowisku kibicowskim SGE.

Bayern zaczyna sezon od Superpucharu

W porównaniu do innych drużyn w niemieckiej Bundeslidze, piłkarze rekordowego mistrza Niemiec jako ostatni rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu 2022/23. Podczas gdy pierwsi zawodnicy zaczęli trenować 4 lipca, to ostatnia grupa monachijczyków pojawiła się przy Saebener Strasse 12 lipca.

Mimo wszystko „Bawarczycy” nie tylko przepracowali wiele intensywnych sesji treningowych, ale i również odbyli letnie tournée po USA, w ramach którego rozegrano dwa sparingi – w pierwszym z nich podopieczni Juliana Nagelsmanna pokonali D.C. United 6:2, zaś w drugim zostali pokonani przez Manchester City 0:1.

Z kolei swój pierwszym oficjalny mecz o stawkę w ramach nowego sezonu 2022/23, zawodnicy „Gwiazdy Południa” rozegrali w ubiegłą sobotę, kiedy to w finale Superpucharu Niemiec mierzyli się na wyjeździe z RB Lipsk. Podczas gdy w pierwszej połowie FCB zaprezentowało znakomity wręcz futbol, to w drugich 45 minutach defensywa gości z Monachium miała niemałe problemy.

Niemniej jednak Bayern w pełni zasłużenie pokonał ekipę „Byków” 5:3 i zdobył swój pierwszy tytuł w nowej kampanii. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno tacy gracze jak Jamal MusialaSadio ManeBenjamin PavardSerge Gnabry oraz Leroy Sane. Dla Nagelsmanna było to zarazem trzecie trofeum odkąd został trenerem mistrzów Niemiec. Jego liczby prezentują się następująco:

− 31 zwycięstw, 6 porażek i 7 remisów
− Bramki 135:46
− Średnio 2,27 pkt na mecz
− Średnio 3,06 bramek na mecz
− Superpuchar Niemiec
− Mistrz Niemiec

Byłem bardzo zadowolony z pierwszej połowy. Mieliśmy dobre momenty z piłką oraz bez niej i zasłużenie prowadziliśmy. W drugiej połowie było widać, że trenowaliśmy tylko przez 10 dni. To było jednak zasłużone zwycięstwo w ekscytującym meczu, co dla kibiców jest dobre – powiedział po meczu trener Nagelsmann.

Pewne zwycięstwo w Pucharze

Jeśli mowa o jutrzejszym rywalu Bayernu w meczu inaugurującym nowy sezon Bundesligi, to drużyna Eintrachtu Frankfurt, która przypomnijmy w minionym sezonie sięgnęła po Puchar Ligi Europy, przygotowania do nowego sezonu 2022/23 rozpoczęła znacznie wcześniej w porównaniu do „Bawarczyków”.

W sumie ekipa „Orłów” w ramach letnich przygotowań rozegrała cztery spotkania towarzyskie. Bilans spotkań SGE to trzy zwycięstwa (Viktoria Aschaffenburg, Torino i FCA Walldorf) oraz bezbramkowy remis z LASK. W przypadku goli mówimy o 9 strzelonych oraz 1 straconej bramce.

Z kolei w ubiegły poniedziałek podopieczni Olivera Glasnera rozegrali pierwsze starcie o stawkę w nowej kampanii – w ramach I rundy DFB Pokal, Kevin Trapp i spółka w pełni zasłużenie pokonali 1. FC Magdeburg aż 4:0 po bramkach Kamady (dwukrotnie), Alario oraz Lindstroma. Na uwagę zasługuje fakt, że obrona Eintrachtu dopuściła rywali do oddania zaledwie 1 celnego strzału na bramkę.

− Jestem oczywiście bardzo zadowolony z naszego występu. To był trudny mecz. Wyrazy uznania dla Magdeburga. To była wspaniała atmosfera, właśnie dlatego wszyscy kochają Puchar DFB. To ważne, aby utrzymać poziom przez całe 90 minut – powiedział po meczu trener Glasner.

Wielka historia i tradycja spotkań

Zważywszy na niezwykle bogatą tradycję i historię pojedynków monachijczyków z frankfurtczykami, jutrzejszego późnego wieczoru możemy z niecierpliwością wyczekiwać kolejnego widowiska i ciekawego starcia, które najpewniej będzie bogate w wiele bramek. Jak z kolei rywalizacja obu ekip prezentuje się liczbowo?

Jeśli weźmiemy pod uwagę statystyki prowadzone przez doskonale nam znany serwis statystyczny „WorldFootball.net”, to FCB i SGE mieli okazję rywalizować już ze sobą przy 148 okazjach – pod uwagę wzięto również pojedynki z lat 1945-63, kiedy to Bayern i Eintracht występowali w południowej Oberlidze.

O wiele lepszym bilansem tychże potyczek mogą poszczycić się „Bawarczycy”, którzy w sumie zwyciężyli przy 76 okazjach. Piłkarze z Hesji również znają smak zwycięstwa nad FCB, albowiem mowa o 42 zwycięstwach nad gigantami z Monachium. Jak więc łatwo policzyć pozostałe starcia kończyły się 30 remisami. Na korzyść zespołu prowadzonego przez Juliana Nagelsmanna przemawia też bilans bramkowy – w dotychczasowych meczach obu klubów padło łącznie 489 goli, z czego 284 zostało strzelonych przez piłkarzy „Dumy Bawarii” (biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki).

Sięgnijmy jednak pamięcią daleko wstecz – do pierwszego pojedynku pomiędzy Bayernem a Frankfurtem doszło 12 czerwca 1931 w starciu o mistrzostwo Niemiec. Wówczas podopieczni Richarda Kohna pokonali swoich rywali 2:0 po bramkach Rohra i Krumma i zdobyli pierwszy w historii klubu tytuł mistrzowski.

Ostatnie sześć spotkań:

Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni obie drużyny miały okazję mierzyć się ze sobą w rundzie wiosennej sezonu ligowego 2021/22, kiedy to podopieczni Juliana Nagelsmanna w ramach 24. kolejki Bundesligi mierzyli się z Eintrachtem Frankfurt na Commerzbank-Arenie.

Koniec końców pojedynek zakończył się skromnym, ale jakże ważnym zwycięstwem gości z Monachium. Golem na wagę 3 punktów popisał się w 71. minucie, wprowadzony po przerwie Leroy Sane, któremu zgrywał jeden z głównych bohaterów tego meczu – Joshua Kimmich.

Duet Mane & Gnabry w natarciu?

Jedno jest pewne – w nadchodzącym starciu rozgrywek pierwszej Bundesligi, niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony radzić sobie bez co najmniej dwóch kontuzjowanych zawodników – wśród nich zabraknie przede wszystkim grającego na środku pomocy Leona Goretzki.

Niemiecki pomocnik nie tak dawno temu przeszedł operację kolana i jak informują niemieckie media, będzie pauzował jeszcze około 5 tygodni. Nieoficjalnie mówi się, że 27-latek powinien wrócić do akcji na początku września. Ponadto listę nieobecnych uzupełnia jeszcze Eric Maxim Choupo-Moting (uraz przywodziciela).

To nie koniec absencji, albowiem zawieszony za czerwoną kartkę z końcówki minionego sezonu jest Kingsley Coman (Francuz musi pauzować jeszcze dwa spotkania). Co do możliwej XI, to jak powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej Julian Nagelsmann, bardzo możliwe, że od początku zagra Manuel Neuer, który opuścił ostatnie dwa ostatnie treningi z powodu problemów z żołądkiem.

− Szanse są całkiem dobre. Rozmawialiśmy dziś przez telefon, Manu ma się lepiej. Choć nie trenuje dziś, poleci  z kadrą. Dziś czuje się znacznie lepiej – powiedział dziś Nagelsmann.

− Jeśli nic się nie zmieni, to powinien zagrać. Jutro będziemy jeszcze rozmawiać z całym sztabem. Zakładam jednak, że zagra – mówił dalej.

 

Ponadto w kadrze meczowej najpewniej po raz pierwszy znajdzie się utalentowany Mathys Tel, który przypomnijmy zasilił szeregi rekordowego mistrza Niemiec z ekipy Stade Rennes za sumę 20 milionów euro podstawy plus 8,5 miliona euro w bonusach.

− Mats to ogromny talent i posiada duży potencjał. Otrzymał już pozwolenie na grę, dlatego też zakładam, że znajdzie się jutro w kadrze na mecz z Eintrachtem – podsumował Julian Nagelsmann.

9-bramkowy spektakl sprzed 40 lat

W historii rywalizacji obu klubów można wyróżnić wiele spotkań, które zakończyły się strzeleniem przez obie drużyny w sumie co najmniej 4 lub 5 bramek. Jednakże ponad 40 lat temu miał miejsce mecz, który z pewnością zapisał się na kartach historii niemieckiej Bundesligi.

Dokładnie 30 maja 1981 roku w ramach 32. drugiej kolegi rozgrywek pierwszej ligi niemieckiej, klub ze stolicy Bawarii podejmował na własnym podwórku gości z Frankfurtu. Pierwsza część pojedynku na Stadionie Olimpijskim w Monachium z pewnością nie zwiastowała kanonady strzeleckiej, która miała miejsce w drugich 45 minutach.

Na pierwszego gola 48 000 widzów zgromadzonych tego dnia na Olympiastadion musiało czekać do 54. minuty, kiedy to na 1:0 strzelił Wolfgang Kraus. W następstwie pomocnik otworzył worek z bramki, zaś w kolejnych minutach na listę strzelców wpisywali się Breitner (60' i 64') oraz Rummenigge (77' i 80'). 

W 81. minucie kontaktowego gola zdobył Borchers, ale dla monachijczyków prowadzenie 5:1 nie wystarczyło… Chwilę później hat-tricka skompletował Breitner i choć frankfurtczycy odpowiedzieli jeszcze drugim trafieniem za sprawą Beom-geun Cha, to ostatnie słowo należało do Dietera Hoenessa, który w samej końcówce podwyższył prowadzenie FCB na 7:2.

Koniec końców sezon 1980/81 zakończył się mistrzostwem Niemiec ekipy, którą prowadził w tamtym czasie Pal Csernai.

Garść ciekawostek

− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz dziesiąty z rzędu!
− Bayern rozgrywa 58. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern wygrał 61 z 81 ostatnich spotkań w rozgrywkach Bundesligi.
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 16-krotnie.
− Bayern jest niepokonany od 73 z 82 ostatnich spotkań w Bundeslidze.
− Bayern od rozpoczęcia sezonu 2022/23 wygrał 1 z 1 spotkań.
− Eintracht w swojej długoletniej historii wygrał tytuł mistrzowski w sezonie 1958/59.
− Eintracht w poprzednim sezonie zajął 11. miejsce w rozgrywkach Bundesligi.
− Eintracht od rozpoczęcia sezonu 2022/23 wygrał 1 z 1 spotkań.
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 3924 punktów.
− W tabeli wszech czasów Eintracht zajmuje 8. miejsce z dorobkiem 2438 punktów.
− Bilans 6 ostatnich pojedynków Bayernu z Eintrachtem to 4 zwycięstwa i 2 porażki.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a SGE padły 22 bramki (z czego 15 zdobył Bayern).
− W 6 ostatnich meczach FCB z SGE sędziowie pokazali 16 żółtych kartek.
− Po raz ostatni Eintracht ograł Bayern 3 października 2021 roku (2:1 na korzyść SGE).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,45.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 870,23 milionów euro.
− Kadrę Wolfsburga wycenia się obecnie na sumę 250,25 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Kimmich (80 mln €).
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Eintrachtu jest Ndicka (32 mln €).
− Nagelsmann będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Comana, Choupo-Motinga i Goretzki.
− Nagelsmann jako trener 14-krotnie mierzył się z SGE (4 zwycięstwa, 5 remisów i 4 porażek).
− Nagelsmann jako trener 8-krotnie mierzył się z Glasnerem (3 zwycięstwa, 4 remisy i 1 porażka).
− Glasner musi jutro radzić sobie bez takich graczy jak Durm, Lenz, N'Dicka i Rode.
− Glasner jako trener 6-krotnie mierzył się z Bayernem (1 zwycięstwo i 5 porażek).
− Neuer posiada najwięcej czystych kont w historii Bundesligi (207 czystych kont).
− Bayern strzelił minimum bramkę w 82 meczach z rzędu (rekord w historii TOP 5 lig w Europie).
− Łączna wartość zawodników Bayernu i Stuttgartu to 1,120 mld euro.
− Sebastian Rode w przeszłości grał dla Bayernu (52 spotkania).
− Bayern jest niepokonany w 11 z 12 ostatnich meczach Bundesligi.
− Eintracht nie wygrał żadnego z 8 ostatnich spotkań w Bundeslidze.
− Eintracht stracił co najmniej 2 bramki w 5 z 6 ostatnich meczach Bundesligi.
− Bayern stracił co najmniej 2 bramki w 3 ostatnich meczach Bundesligi.
− Mane, Gravenberch, Mazraoui, De Ligt i Tel mogą zadebiutować w Bundeslidze.

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...