Dziś wieczorem po wielotygodniowej przerwie powracają rozgrywki niemieckiej pierwszej Bundesligi – w meczu otwarcia zmierzą się Bayern oraz Eintracht Frankfurt.
Podczas gdy większość ekspertów, dziennikarzy i kibiców dyskutuje o możliwości zakończenia dominacji Bayernu w Bundeslidze, to sporo osób zastanawia się również nad tym, kto zostanie nowym królem strzelców po tym, jak FCB opuścił Robert Lewandowski.
O kilka słów na temat walki o armatkę króla strzelców poproszono ostatnio byłego już prezesa bawarskiego klubu, czyli Karla-Heinza Rummenigge. Zdaniem legendarnego „Kalle”, faworytem jest wychowanek FCB i ulubieniec kibiców – Thomas Mueller.
− Thomas Mueller jest moim faworytem! Moim zdaniem 24 bramki wystarczą w nadchodzącym sezonie, bo nikt nie zbliży się do najlepszych wyników Roberta Lewandowskiego – powiedział „Kalle”.
Członek zarządu UEFA odniósł się również do ofensywy Bayernu Monachium – jak sam podkreślił rywale monachijczyków mogą mieć wielkie problemy, albowiem mistrzowie Niemiec posiadają najszybszy atak w całej Europie.
− Ofensywa z takimi zawodnikami jak Serge Gnabry, Kingsley Coman, Sadio Mane, Leroy Sane i Jamal Musiala jest najszybsza w Europie – mówił dalej.
− Bayern ma niesamowitą szybkość w ataku. To nie będzie łatwe dla obrony wszystkich 17 drużyn Bundesligi – podsumował Karl-Heinz Rummenigge.
Komentarze