DieRoten.pl
Reklama

Rummenigge: Coman nie jest na sprzedaż

fot.
Reklama

Jeszcze kilkanaście miesięcy temu, wielu piłkarskich ekspertów oraz kibiców dosyć często krytykowało grę Kingsleya Comana, jednakże w ostatnich miesiącach, to właśnie Francuz jest jedną z najjaśniejszych postaci w Monachium.

Od momentu swojej złotej bramki w finale Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain (w sierpniu 2020 roku), która przypomnijmy zapewniła monachijczykom potrójną koronę, Kingsley Coman poczynił ogromne postępy i stał się jednym z najważniejszych graczy FCB.

Wystarczy tylko spojrzeć na liczby Francuza w bieżącym sezonie − w końcu mowa o 5 bramkach oraz 8 asystach w 13 spotkaniach (licząc wszystkie rozgrywki). Herbert Hainer oraz Karl-Heinz Rummenigge nie ukrywają, iż 24-latek jest obecnie jednym z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji w całej Europie.

− Jako skrzydłowy, Kingsley Coman jest obecnie jednym z najlepszych w Europie − powiedział Herbert Hainer.

− Kingsley jest dziś absolutnie topowym piłkarzem, jest niezwykle cenny dla Bayernu. Często robi różnicę, zwłaszcza kiedy wymaga tego sytuacja (...). Kingsley nie jest na sprzedaż − dodał Rummenigge.

Warto wspomnieć, że wiele miesięcy temu, kiedy Coman doznał dwóch poważnych kontuzji kostki (w bardzo krótkim odstępie czasu), skrzydłowy zdradził w jednym z wywiadów, że kolejny uraz sprawi, iż zakończy swoją piłkarską karierę. Jednakże kiedt tylko dowiedział się o tym Rummenigge, prezes FCB postanowił działać błyskawicznie.

− Kiedy to usłyszałem, momentalnie odbyłem z nim rozmowę. Kiedy się spotkaliśmy, uściskałem go i powiedziałem, że kontuzje są niestety nieodłączną częścią współczesnej piłki i nie powinien się martwić na zapas. Zapewniłem, że nasz dział medyczny zrobi wszystko, aby wrócił szybko do gry. Na całe szczęście, tak też się stało − podsumował „Kalle”.

Więcej wypowiedzi na temat Comana ukaże się w najnowszym wydaniu niemieckiego magazynu „Kicker”. Swojego głosu oprócz wspomnianych wyżej Hainera i Rummenigge, użyczyli również Holger Broich, Manuel Neuer oraz sam Kingsley.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...