DieRoten.pl
Reklama

Ribery: "to wszystko to robienie z igły wideł"

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Od kilku tygodni trwają spekulacje wokół transferu francuskiego pomocnika Bayernu Monachium Francka Riberyego. Tymczasem sam zawodnik zaprzecza jakoby chciał opuścić Bayern.
"Nigdy nie mówiłem o tym, że koniecznie chcę opuścić Monachium, moje słowa zostały źle interpretowane i poprzekręcane. Nigdy nie stawiałem też żadnych warunków moim dzisiejszym pracodawcom" - wyjaśnia Ribery.

Informację, które dementuje francuski piłkarz, pojawiły się we francuskim "LEquipe". Według gazety miał on stawiać wygórowane warunki Bayernowi tak, aby ten otworzył drogę do ewentualnego transferu, na który nalega Real Madryt. Słowa, które zirytowały działaczy klubu z Bawarii teraz zostały sprostowane przez samego zawodnika.

"Nigdy nie wypowiedział słów, które pojawiły się w prasie, a które jednoznacznie świadczyłyby o tym, że zamierzam grać tylko dla Realu. Jeżeli pojawi się oferta, to można będzie ją przedyskutować. W tym momencie nie mam nic więcej do powiedzenia. A całe zamieszanie to przysłowiowe robienie z igły wideł" - kończy Ribery.
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...