„Rensing ma rok by się wykazać”

Mistrzostwo Niemiec przed oczyma, puchar Niemiec na wyciagnięcie ręki oraz wola zwycięstwa w p. UEFA. Na zakończenie kariery kapitanowi FC Bayernu Oliverowi Kahnowi może wpaść potrójna korona do jego już jakże bogatych osiągnięć z klubem.

Bild: Co czyni Bayern na tym etapie rozgrywek tak silnym?
Kahn: „To Nasza mentalność i jedność. Było to bardzo dobrze widoczne po Naszej porażce w Cottbus: wróciliśmy w dobrym stylu do gry. Defensywa stoi i strzelamy dużo bramek”.

Bild: Ale jednak za mało, co było widać przeciw Leverkusen …
Kahn: „Prawda, to jest nasz mankament. W szczególności kiedy patrzymy na nowy sezon i na ligę mistrzów. Tam nie dostaje się tylu okazji na strzelenie bramki – a te nieliczne, które są trzeba wykorzystywać”.

Bild: Czy kadra sprosta temu zadaniu?
Kahn: „Każda pozycja jest podwójnie obsadzona. Myślę iż nie musimy robić takich zakupów jak przed tym sezonem. Jednak trzeba brać pod uwagę iż liga mistrzów to rozgrywki o co najmniej poziom wyższe. Już w fazie grupowej gra się przeciw naprawdę bardzo dobrym drużyną”.

Bild: Przejdźmy teraz do bramkarzy. Wiemy iż wróży Pan Adlerowi oraz Neuerowi świetlaną przyszłość. A jak się to ma z Michaelem Rensingiem?
Kahn: „On zostanie przecież moim następcą. Jednak pierw musi przez cały sezon wykazać stała formą i swymi umiejętnościami. To że jest w stanie grać na najwyższym poziomie już nieraz pokazał. A jeśli chodzi o bramkarza do reprezentacji – to dopiero w wieku 28, 29 lat się na to wystarczająco dojrzałym. Wtedy dopiero ma się stabilność. W innym wypadku sen się może szybciej zakończyć niżeli by się tego spodziewano”.

Bild: Jest Pan pewny tego iż Bayern dotrzyma słowa i Rensing będzie numerem jeden w bramce?
Kahn: „Tak – nie widzę innej opcji”.

Bild: Kto będzie od przyszłego sezonu liderem drużyny jeśli Pana już nie będzie?
Kahn: „To się jeszcze wszystko utworzy. Jurgen będzie musiał nową hierarchię utworzyć w drużynie. W Bayernie zawsze był zawodnik ze zdolnościami przywódczymi”.

Bild: Kto mógłby to być?
Kahn: „Myślę, że Mark Van Bommel, Luca Toni, Lucio lub też Miroslav Klose”.

Bild: Jeszcze pytanie odnośnie Luci i Francka – czy nie grają Oni czasem za egoistycznie?
Kahn: „U ofensywnych graczy porcja egoizm jest potrzebna. Oczywiście zdarzają się sytuację, w których lepiej było odegrać do partnera – jednak najważniejsze jest iż drużyna dobrze funkcjonuje”.