DieRoten.pl
Reklama

Przedostatni mecz ligowy w 2017: Bayern podejmuje Kolonię

fot. DieRoten.pl
Reklama

Zmagania w 2017 roku powoli zmierzają ku końcowi. Do końca roku kalendarzowego monachijczykom pozostały już do rozegrania zaledwie 3 spotkania.

Bayern ma za sobą kolejny mecz ligowy – przed czteroma dniami „Bawarczycy” w ciężkim boju na Commerzbank Arenie ograli Eintracht Frankfurt 1:0 po jedynej bramce Arturo Vidala. Zwycięstwo nad „Orłami” potknięcie RB Lipsk w meczu z Mainz sprawiło, że giganci z Monachium prowadzą na ten moment w lidze z przewagą 8 punktów.

Już jutro Bayern Monachium rozegra swoje przedostatnie spotkanie w tej rundzie. Tym razem mistrzom Niemiec przyjdzie zmierzyć się przed własną publicznością z ekipą FC Koeln. Początek starcia o 20:30.

Dla podopiecznych Juppa Heynckesa będzie to zarazem przedostatni pojedynek na Allianz Arenie w tym roku kalendarzowym – 20 grudnia Robert Lewandowski i spółka powalczą z Borussią Dortmund w trzeciej rundzie Pucharu Niemiec.

Jutrzejsi rywale Bayernu nie mają za sobą udanego weekendu, albowiem w ostatniej kolejce Kolonia prowadziła z Freiburgiem 3:0 po trzydziestu minutach gry, jednakże ostatecznie triumfowali podopieczni Christiana Streicha, którzy ograli drużynę „Kozłów” 4:3.

Wzorowa gra w defensywie

Bilans spotkań Bayernu pod wodzą Juppa Heynckesa sprawia niezwykle dobre wrażenie – klub ze stolicy Bawarii przegrał tylko 1 z 13 meczów od momentu powrotu 72-latka na ławkę trenerską. Pozostałe pojedynki kończyły się zwycięstwem FCB, w których monachijczycy zdobyli 35 bramek i stracili ich 12.

Na dwie kolejki przed końcem zmagań w rundzie jesiennej Thomas Mueller wraz ze swoimi kolegami zajmuje fotel lidera z dorobkiem 35 punktów – na wynik ten przełożyło się 11 zwycięstw, dwa remisy oraz taka sama ilość porażek (tylko Gladbach i Hoffenheim znaleźli receptę na FCB).

Obok Borussii Dortmund zespół prowadzony przez Heynckesa może pochwalić się najlepszą ofensywą w Bundeslidze (35 strzelonych bramek). Co więcej Bayern posiada także najszczelniejszą defensywę w lidze, która dopuściła do utraty 11 bramek.

W ubiegłej kolejce zawodnicy „Dumy Bawarii” grali w wyjazdowym pojedynku z Eintrachtem Frankfurt i jak mogliśmy przeczytać wyżej mecz ten zakończył się skromnym, lecz jakże ważnym zwycięstwem. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył wspomniany Arturo Vidal, dla którego było to już czwarte trafienie w czwartym kolejnym meczu ligowym z rzędu.

To było ciężko zapracowane zwycięstwo. Moja drużyna zaprezentowała się dobrze przez całe 95 minut. Może nie z punktu widzenia budowania i rozgrywania akcji, do czego jesteśmy przyzwyczajeni, ale w takich spotkaniach należy czekać na kontry i walczyć do końca, co też robiliśmy. Mistrzostwo jesieni nie jest takie ważne. Najważniejsze, że udało nam się wygrać i powiększyć przewagę. Nabraliśmy wiatru w żagle w ostatnich tygodniach i zespół znowu gra atrakcyjną piłkę – mówił po meczu Jupp Heynckes.

Kolonia nadal bez zwycięstwa

Klub z Nadrenii Północnej-Westfalii z całą pewnością nie może mówić o udanej kampanii w sezonie 2017/18. Drużyna „Kozłów” do tej pory nie wygrała żadnego z 15 rozegranych pojedynków w rundzie jesiennej.

Bilans FC Koeln w tym sezonie ligowym to jak na razie 0 zwycięstw, trzy remisy oraz 12 porażek. Jak łatwo policzyć przełożyło się to na 3 punkty, które dają ostatnią pozycję w tabeli ligowej. Jest to zarazem najgorszy start w historii niemieckiej Bundeslidze. Ponadto kolończycy tracą do Werderu Brema (pozycja wyżej) aż 11 oczek!

To nie koniec niechlubnych statystyk Kolonii w sezonie 2017/18, albowiem zespół prowadzony od niedawna przez Stefana Ruthenbecka posiada najgorszą defensywę (31 straconych bramek) oraz najmniej skuteczną ofensywę (9 zaliczonych trafień).

W ubiegłą niedzielę miało przyjść tak bardzo wyczekiwane przez kibiców FCK przełamanie i początkowo wszystko układało się wręcz idealnie po myśli Koeln. Klub Pawła Olkowskiego podejmował u siebie niezbyt dobrze radzący sobie w tym sezonie S.C. Freiburg. Choć na zegarze nie było jeszcze 30. minuty, to gospodarze prowadzili już 3:0 po bramkach Kluentera, Guirassy’ego oraz Stanko.

Goście z Fryburga zdołali jeszcze odpowiedzieć bramką kontaktową w pierwszej części spotkania. Jednakże po zmianie stron to S.C. Freiburg zaczął rozdawać karty – Kolonia roztrwoniła swoje prowadzenie i rzutem na taśmę poległa 4:3! Hat-tricka w tym pojedynku ustrzelił były snajper Bayernu – Nils Petersen.

Zaczęliśmy w znakomitym stylu i mieliśmy nawet szansę podwyższyć prowadzenie na 4:1, ale nie udało nam się. Brakowało nam odpowiedniej organizacji, aby trzymać naszych rywali na dystans – powiedział po meczu trener Ruthenbeck.

Niepokonani od sześciu lat

Jak wynika ze statystyk znajdujących się w bazie serwisu „Soccerway” obie ekipy w swojej długoletniej historii miały okazję mierzyć się ze sobą 88-krotnie. O wiele lepszym bilansem mogą pochwalić się „Bawarczycy”, którzy wygrali niemalże połowę wszystkich spotkań.

Ogółem Bayern odnosił zwycięstwo w pojedynku z „Kozłami” 43 razy. Ekipa z Nadrenii Północnej-Westfalii z kolei zwyciężała 21-krotnie, podczas gdy pozostałe 24 spotkania kończyły się remisami. Na korzyść ekipy prowadzonej przez Juppa Heynckesa przemawia także bilans bramkowy, albowiem mowa o 173 strzelonych oraz 113 straconych bramkach.

Po raz pierwszy w Bundeslidze Bayern miał okazję stanąć w szranki z FC Koeln w połowie lat 60’ i z całą pewnością nie są to miłe wspomnienia, albowiem klub ze stolicy Bawarii prowadzony wówczas przez Zlatko Cajkovskiego został rozbity na wyjeździe przez kolończyków aż 6:1! Jedynego gola dla FCB z rzutu karnego zdobył w tym pojedynku legendarny Franz Beckenbauer.

Z kolei jeśli pod uwagę weźmiemy tylko sześć ostatnich spotkań w Bundeslidze, to mowa o niemalże całkowitej dominacji „Bawarczyków”, którzy 5-krotnie ogrywali Kolonię i tylko raz remisowali. W tym okresie zawodnicy FCB strzelili „Kozłom” 15 bramek i dali sobie strzelić ich zaledwie dwie!

Ostatnie sześć spotkań:

4 marzec 2017

FC Koeln 0:3 Bayern Monachium

1 październik 2016

Bayern Monachium 1:1 FC Koeln

19 marzec 2016

FC Koeln 0:1 Bayern Monachium

24 październik 2015

Bayern Monachium 4:0 FC Koeln

27 luty 2015

Bayern Monachium 4:1 FC Koeln

27 wrzesień 2014

FC Koeln 0:2 Bayern Monachium

Po raz ostatni Bayern pod wodzą jeszcze Carlo Ancelottiego miał okazję grać z ekipą FC Koeln 4 marca 2017 roku w starciu 23. kolejki niemieckiej Bundesligi. Wówczas monachijczycy pokonali Kolonię na Rhein-Energie-Stadion 3:0 po bramkach Javiego Martineza, Juana Bernata oraz Francka Ribery’ego.

Warto nadmienić także, iż po raz ostatni drużyna „Kozłów” pokonała Bayern Monachium 5 lutego 2011, kiedy to zespół „Dumy Bawarii” roztrwonił prowadzenie 2:0 i został ostatecznie ograny 3:2. Jako ciekawostkę można dodać, że w tamtym okresie dla FCK grało dwóch Polaków – Sławomir Peszko oraz Adam Matuszczyk.

Daniel Siebert poprowadzi mecz w Monachium

Jutrzejszy pojedynek 16. kolejki niemieckiej Bundesligi poprowadzi doskonale nam znany Daniel Siebert, który w swojej dotychczasowej karierze 11-krotnie prowadził już spotkania z udziałem Bayernu Monachium.

Po raz ostatni 33-letni nauczyciel z Berlina miał okazję prowadzić mecz z udziałem Bayernu Monachium nie tak dawno temu – miało to miejsce 28 października w szlagierowym starciu „Bawarczyków” z RB Lipsk, które zakończyło się zwycięstwem mistrzów Niemiec 2:0.

Ogółem bilans spotkań FCB, kiedy arbitrem głównym był Daniel Siebert wypada dobrze, albowiem mowa o sześciu zwycięstwach, czterech remisach oraz porażce z Hoffenheim na początku sezonu.

Swoją licencję DFB Daniel Siebert otrzymał w 2007 roku, zaś swój debiut w zaliczył sędziując mecz 2. Bundesligi dwa lata później. Z kolei w sezonie 2012/13 został mianowany arbitrem w 1. Bundeslidze. W 2015 roku nauczyciel z Berlina otrzymał licencję FIFA, co czyni go najmłodszym arbitrem FIFA z Niemiec.

Na arenie międzynarodowej od 2015 roku 33-latek miał już okazję prowadzić 14 spotkań, z czego cztery w Lidze Mistrzów oraz jeden w Pucharze Europy. W tym sezonie nauczyciel z Berlina prowadził już 8 spotkań w Bundeslidze, zaś średnia not wystawionych przez magazyn „Kicker” wynosi 2,75. Skład sędziowski na mecz prezentuje się następująco:

Sędzia główny: Siebert (Berlin)
Asystenci: Koslowski (Berlin), Seidel (Hennigsdorf)
Czwarty arbiter: Reichel (Stuttgart)

Starke po raz drugi z rzędu od początku

Wyjściowa jedenastka Bayernu Monachium na jutrzejszy mecz z drużyną FC Koeln jak zwykle owiana jest wielką tajemnicą, więcej informacji na temat składu z całą pewnością poznamy dopiero jutro na kilka godzin przed spotkaniem.

W kadrze meczowej zabraknie między innymi Manuela Neuera oraz Thiago. Co więcej niezdolny do gry pozostaje nadal Arjen Robben, który może jednak znaleźć się już w kadrze na mecz ze Stuttgartem w najbliższą sobotę. Poza kadrą znajdzie się natomiast Sven Ulreich, który boryka się z urazem przywodziciela – szczęśliwie nie jest on wcale na tyle poważny.

Podczas dzisiejszej popołudniowej konferencji trener Bayernu Monachium ujawnił, że miejsce Ulreicha w bramce zastąpi bohater ostatniego pojedynku we Frankfurcie, czyli Tom Starke. Co więcej gotowy do gry powinien być także Kingsley Coman. Niewykluczone także, że w jutrzejszym składzie Jupp Heynckes dokona kilku roszad mając na uwadze nadchodzące mecze z VfB oraz Borussią Dortmund.

Mats Hummels doznał lekkiego stłuczenia, ale powinien znaleźć się w kadrze na mecz z Kolonią. Co do Starke, to zawsze kiedy jest potrzebny, to jest gotów i w pełni skoncentrowany. Kingsley Coman ma drobne problemy z przywodzicielem, ale biegał dziś. To całkiem dobrze. Spodziewam się, że znajdzie się jutro w kadrze i zagra – powiedział dziś Jupp Heynckes.

Ojciec historycznego sukcesu z 2013 roku odniósł się także do sytuacji Jamesa Rodrigueza w Bayernie Monachium. Jak sam zauważył kolumbijski pomocnik czerpie wielką radość z gry i treningów w monachijskim zespole. Podczas tej samej konferencji Heynckes wyjawił, że na miejscu władz klubowych przedłużyłby umowę ze Svenem Ulreichem.

James czerpie radość spędzając czas z nami. Na treningi zawsze przychodzi z wielkim uśmiechem na twarzy i moim zdaniem w przyszłości będzie o wiele ważniejszym piłkarzem dla nas w przyszłości – dodał 72-letni trener FCB.

W pełni ufam Svenowi Ulreichowi, który gra bardzo dobrze. Mam nadzieję, że po przerwie zimowej powróci Manuel Neuer, ale Sven wykonuje świetną robotę. Zalecałbym Bayernowi przedłużenie umowy z Ulreichem – ujawnił Niemiec.

Okiem eksperta, czyli Mariusz Zięba dla DieRoten.pl

Z wielką przyjemnością zapraszam Was również do zapoznania się z opinią i komentarzem Mariusza Zięby, obserwatora niemieckiej piłki, który na co dzień zajmuje się pisaniem dla portalu RetroFutbol.pl. Prywatnie Mariusz jest kibicem Kolonii. Serdecznie zapraszam!

− Spotkanie Bayernu z FC Koeln powinno być jednostronnym widowiskiem. „Bawarczycy” idą po swoje, czy to wygrywając jedną, czy trzema bramkami, podopieczni Juppa Heynckesa mają w sobie nadal tyle jakości, że potrafią wywalczyć 3 punkty w każdym spotkaniu.

To niewątpliwie charakteryzuje mistrzowską ekipę. Ciężko szukać nadziei w tym, że ekipa „Kozłów” w ostatnim meczu rundy jesiennej w końcu wygra spotkanie ligowe. Po zwolnieniu Petra Stoegera wydawałoby się, że być może zespół odmieni się już w kolejnym meczu z Freiburgiem, gdzie po 30 minutach demolowali rywala 3:0. Jak się w ostatecznym rozrachunku okazało, gdy stopniał śnieg, to ekipa Rafała Gikiewicza zaczęła nagle grać w piłkę, bo i warunki na to pozwalały.

Przegrać 3:4, chociaż wygrywało się już 3:0? Sytuacja niecodzienna, cuda w piłce się zdarzały, ale Kolonia prawdopodobnie pogrzebała swoje szanse na pozostanie w Bundeslidze. Ławka rezerwowych jest tak krótka, że wcześniej trener Stoeger czy teraz tymczasowy szkoleniowiec musieli ratować się młodzieżą typu Risa, Bisseck czy Handwerker.

Ciągle brakuje Jonasa Hectora, który trzymał środek pola, a poszczególni zawodnicy od sierpnia nie odnaleźli formy. Wniosek nasuwa się jeden − mecz „Bawarczyków” z „Kozłami” będzie jednostronnym widowiskiem, w którym Bayern nadal będzie utrzymywał dystans nad czołówką, a Kolonia przy wygranych Freiburga i Werderu pogrąży się na dobre.

Kolonia nie ma zamiaru się bać

W przeciwieństwie do Juppa Heynckesa trener ekipy z Nadrenii Północnej-Westfalii ma spore problemy kadrowe, albowiem do gry niezdolnych jest wielu kluczowych zawodników. W jutrzejszym pojedynku zabraknie przede wszystkim najlepszego strzelca FCK, czyli Guirassy'ego.

Ogółem rzecz biorąc trener Stefan Ruthenbeck będzie musiał sobie jutro poradzić aż bez 14 zawodników z pierwszej drużyny! Niezdolny do gry pozostaje także doskonale nam znany Claudio Pizarro, który zasilił szeregi Koeln pod koniec września na zasadzie wolnego transferu.

− Mamy kilku kontuzjowanych zawodników: Sehrou Guirassy ma problemy z palcem u nogi, Yuya Osako zmaga się z infekcją płuc i ponadto Konstantin Rausch nie będzie do mojej dyspozycji w jutrzejszym meczu. Na dobrą sprawę gotowy jest już Jorge Mere, zaś Marco Hoeger potrzebuje nieco czasu − mówił dziś na konferencji trener Kolonii.

Mimo problemów kadrowych i fatalnej sytuacji w tabeli ligowej drużyna popularnych „Kozłów” w żadnym wypadku nie ma zamiaru się poddawać i na wstępie godzić na się z rolą pokonanych. Ruthenbeck zapowiedział, że jego zespół będzie walczył do końca.

− Nie udamy się do Monachium pełni strachu. Nasi zawodnicy będą odpowiednio przygotowani i gotowi, aby stawić czoła nadchodzącemu wyzwaniu − oznajmił Stefan Ruthenbeck.

Garść ciekawostek:

− Bayern strzelił co najmniej dwie bramki w 8 swoich ostatnich pojedynkach ligowych na Allianz Arenie.
− FC Koeln nie wygrało żadnego z 15 dotychczasowych spotkań w Bundeslidze w sezonie 2017/18.
− Mistrzowie Niemiec posiadają najszczelniejszą obronę w lidze, gdyż mowa o 11 straconych bramkach.
− Bayern wespół z BVB posiada najlepszą ofensywę w Bundeslidze (35 strzelonych bramek).
− Drużyna z Kolonii nie jest w stanie wygrać na wyjeździe od 15 kolejek.
− FCK zdobyło tylko dwa punkty na wyjazdach w tym sezonie (gorszy jest tylko VfB Stuttgart z dorobkiem 1 punkta).
− W 6 ostatnich spotkaniach padło łącznie 17 bramek (15 zdobytych przez Bayern).
− Bayern w tym sezonie wygrał 6 spotkań na własnym podwórku i tylko raz remisował (bilans bramkowy 22:4).
− FC Koeln posiada najgorszą defensywę (31 straconych bramek) oraz najgorszą ofensywę (9 zaliczonych trafień).
− Bayern Monachium wygrał 7 z 8 ostatnich pojedynków z FC Koeln licząc wszystkie rozgrywki.
− W poprzedniej kolejce „Bawaraczycy” po raz siódmy z rzędu zdobyli nieoficjalny tytuł mistrza jesieni.
− Stefan Ruthenbeck przegrał jak na razie dwa pierwsze spotkania w roli trenera Koeln (żaden inny trener w historii nie przegrał 3-krotnie pod rząd na start).
− Jupp z całą pewnością musi sobie radzić bez takich zawodników jak Neuer, Thiago oraz Robben.
− 15 z 31 utraconych przez Kolonię bramek padło po stałych fragmentach gry.
− Robert Lewandowski strzelał co najmniej jedną bramkę w każdym z siedmiu spotkań ligowych w sezonie 17/18.
− Po raz ostatni Kolonia ograła Bayern w lutym 2011 roku, kiedy to „Bawarczycy” zostali ograni 3:2.
− Od 1964 roku żaden zespół z ostatniego miejsca nie wygrał wyjazdowego pojedynku z liderem.
− FC Koeln straciło co najmniej dwie bramki w 5 z 6 ostatnich pojedynkach w Bundeslidze.
− Na boisku oprócz Roberta Lewandowskiego powinniśmy ujrzeć także naszego innego rodaka, a mianowicie Pawła Olkowskiego.
− Robert Lewandowski jest samodzielnym królem strzelców i ma przewagę dwóch bramek nad drugim Aubameyangiem.
− Lista kontuzjowanych w ekipie „Kozłów” może przyprawić o ból głowy, albowiem w meczu z FCB zabraknie takich graczy jak: Jonas Hector, Marco Hoeger, Marcel Risse, Simon Zoller, Jhon Cordoba, Dominic Maroh, Joao Queiros, Jorge Mere, Claudio Pizarro oraz Leonardo Bittencourt.
− Guirassy jest najczęściej faulowanym piłkarzem Kolonii w tym sezonie (26 przewinień).
− Timo Horn w sezonie 2017/18 interweniował skutecznie 61 razy (Pavlenka z Werderu 66-krotnie).
− Arturo Vidal w ostatnim meczu zdobył swojego czwartego gola w czwartym spotkaniu ligowym z rzędu.
Joshua Kimmich ma już na swoim koncie łącznie sześć asyst w sezonie ligowym 17/18.
− Od momentu powrotu Heynckesa do klubu, Bayern wygrał 12 z 13 spotkań (bilans bramkowy 35:12)
Niklas Suele spędził na boiskach ligowych łącznie 767 minut, zaś skuteczność jego podań wynosi 93,6%.
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi średnio 1,07.
− Najlepszym strzelcem Bayernu w tym sezonie ligowym jest Robert Lewandowski, który ustrzelił łącznie 14 bramek.
− Z kolei najlepszym strzelcem w ekipie „Kozłów” jest Sehrou Guirassy (cztery strzelone bramki). 

Stach Gabriel

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...