DieRoten.pl
Reklama

Powtórzyć wynik z meczu przeciwko Norymberdze

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

W zespole Bayernu Monachium panuje ostatnio znakomita atmosfera. I nie ma w tym nic dziwnego - w końcu zespół wygrał w finale Pucharu Niemiec, zaś przed tygodniem zapewnił sobie mistrzostwo kraju.

"Cieszymy się na to piękne święto razem z 70.000 publicznością na meczu przeciwko Borussi Dortmund" powiedział menedżer drużyny Uli Hoeness.

Tak jak ostatnio przeciwko Norymberdze
Bawarczycy spotkanie z BVB mogą potraktować całkowicie na luzie. W ostatnim sezonie taka postawa zaowocowała wieloma golami pod koniec rozgrywek. Wówczas to Bayern ograł najpierw Mainz 2:4, a później u siebie "rozstrzelał" Norymbergę 6:3. "Spróbujemy tak zakończyć rozgrywki przeciwko Borussi, jak to było rok temu z Nuernberg" powiedział Roy Maakay.

Z pewnością na trybunach Allianz Arena nie zostanie wolne ani jedno siedzenie i będzie co świętować oprócz mistrzostwa. Na pewno powodem do dumy jest to, że we wszystkich 17 meczach u siebie Bayern grał przy pełnych trybunach. "Chcemy kibicom jeszcze coś zaoferować" powiedział Felix Magath.

Rywalizacja Magatha i Hoenessa
Ale w przeciwieństwie do zawodników, dla trenera FCB ostatnia kolejka Bundesligi będzie ważna jeszcze z innego powodu. Otóż Magath założył się z Hoenessem, że to HSV będzie wicemistrzem. Już w sobotę się dowiemy kto ostatecznie ten zakład wygrał.

Mimo to zawodnicy już żyją odebraniem mistrzowskiej patery. "To jest piękne, gdy będzie nam dane zrobić to przed naszymi kibicami" powiedział Makaay, który nie może doczekać się tego momentu i bezpośredniej zabawy po nim...

Źródło: www.fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...