Powrót do elity - zapowiedź meczu ze Steauą Bukareszt

Po równych 525 dniach oraz rocznej degradacji do Pucharu UEFA, Bayern Monachium powraca do Ligii Mistrzów by zmierzyć się w tych rozgrywkach ze Steaua Bukareszt w środowy wieczór o godzinie 20:45.

Mistrzowie Niemiec liczą na udaną inaugurację w stolicy Rumunii w nowym sezonie Ligii Mistrzów.

Opisując to wszystko słowem wspaniałość, Karl-Heinz Rummenigge wyraża swoje zadowolenie, że Bayern wraca do elity oraz mówi o niecierpliwości swoich piłkarzy.

"Drużyna jest mocno zmotywowana po roku gry w Pucharze UEFA, co nie jest dla nikogo z nas swoistym szczytem marzeń. Wracamy na wielką scenę, gotowi na przedstawienie gdzie Bayern może w nim z powodzeniem wystąpić."

Jakkolwiek, mecz z drugą drużyną ligi rumuńskiej nie będzie dla piłkarzy z Monachium spacerkiem.

"Steaua jest bardzo ciężkim przeciwnikiem. Wszak wyeliminowali z rundy kwalifikacyjnej Galatasaray i nie możemy pozwolić sobie na nie docenianie rywala.". Rummenigge upomina, że przed 28 tysięczną publicznością zgromadzoną na stadionie Ghencea "wszystko jest możliwe".

"O rywlizacji w Pucharze UEFA już zdążyliśmy na szczęście zapomnieć. Patrzymy tylko w przyszłość a tam widzimy rywalizację w Lidze Mistrzów - z wielkimi klubami i wielkimi nazwiskami" - przytacza Bastian Schweinsteiger. "Jeśli odpowiednio będziemy skoncentrowani i okażemy właściwy poziom zaangażowania, powinniśmy przezwyciężać wszystkie przeszkody".

Celem Bayernu jest oczywiście wyjście z fazy grupowej, dlatego tak ważny jest dobry początek. "Przy odpowiedniej koncentracji na mecz w Bukareszcie nasze przedstawienie odgrywane w tym teatrze musi przynieść nam porządane zwycięstwo" kontynuuje Rummenigge. "Jest ważne aby wysłać sygnał ostrzegawczy dla wszystkich, że Bayern po roku przerwy znów istnieje w Lidze Mistrzów".

Klinsmann nie zapomina o ostrzeganiu swoich podopiecznych przed niebezpiecznymi zawodnikami Steauay. "Mamy odpowiedni szacunek dla naszego dzisiejszego rywala, który stanowi mocny zespół i nie znalazł się w Lidze Mistrzów przypadkowo". Mimo tego, trener Bayernu jest przekonany o sile swojego zespołu. "Wiem, że mój zespół może budzić postrach. Inne zespoły będą musiały powiedzieć - będzie bardzo ciężko zagrać przeciwko Bayernowi".

Były szkoleniowiec niemieckiej drużyny narodowej ma do dyspozycji na ten mecz silną, 19 osobową kadrę. Oprócz długo terminowych kontuzji Willyego Sagnola oraz Hamita Altintopa, będzie jeszcze brakować Francka Ribery. Gwiazda francuskiej piłki co prawda wrócił już do treningów, ale na nieszczęście dla Luci Toniego, dzisiaj jest jeszcze za wcześnie na grę dla Riberyego.

Kapitan Bayernu - Mark van Bommel pauzował w meczu przeciwko FC Koln ale powraca w środku tygodnia na dzisiejszy mecz. Nowo zakontraktowany włoski zawodnik - Massimo Oddo - również ma szansę zagrać w dzisiejszym meczu. Jurgen Klinsmann pozostawia skład wyjściowej jedenastki jeszcze otwarty.

Cel Bayernu na ten mecz jest prosty. "Chcemy wygrać, ale wiemy że to nie będzie łatwe" dodaje Rummenigge - "Najważniejsze by nie przegrać".

Trener ma bardziej ambitny plan na ten mecz - "Strzelimy gole i zdobędziemy 3 punkty. Wyjdziemy na boisko i będziemy gotowi zaatakować".


źródło: www.fcbayern.de

Mecz będzie można zobaczyć na żywo w telewizji SAT1, która swój sygnał przekazuje w formie niezakodowanej na satelicie Astra.