DieRoten.pl
Reklama

Pavard uspokoja: Testowałem tylko nowe korki

fot.
Reklama

Zgodnie z zapowiedziami z monachijskiego lotniska wystartował dziś samolot, na pokładzie którego znalazł się Benjamin Pavard oraz bossowie Bayernu Monachium.

Mając na uwadze niedawne doniesienia niemieckiego „Sky” wylot Francuza do Portugalii wydawał się być niemożliwy, ponieważ defensor przerwał przedwcześnie wczorajszy trening biegowy.

Niemniej jednak przed odlotem do Lizbony Benjamin Pavard udzielił krótkiego wywiadu, w którym rozwiał wszelkie wątpliwości i obawy co do swojego aktualnego stanu zdrowia.

− Po prostu testowałem wczoraj korki. Wszystko jest dobrze – powiedział Francuz.

Co więcej francuski defensor nie wyklucza również, że być może powróci do gry w tej edycji Ligi Mistrzów. Hansi Flick także ma nadzieję, że Pavard będzie gotowy do gry na ewentualny półfinał Champions League. Oprócz Benjiego, na pokładzie samolotu znaleźli się także m. in. Rummenigge i Hainer.

W międzyczasie zgrupowanie w Lagos dobiegło końca i mistrzowie Niemiec udali się do Faro, skąd wylecą do Lizbony. Wieczorem zaplanowano konferencję prasową i finalną sesję treningową na Estadio da Luz.

− To zgrupowanie było idealne – skomentował krótko Flick.

Źródło: AZ / Sky
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...