Latem 2020 roku, na zasadzie wolnego transferu do klubu ze stolicy Bawarii z ekipy Schalke 04 Gelsenkirchen trafił Alexander Nuebel.
Niemiec został ściągnięty na Allianz Arenę z myślą o zastąpieniu Manuela Neuera w przyszłości, ale póki co niewiele wskazuje na to, aby Alexander wygryzł kapitana FCB, zwłaszcza że ten ma już rozmawiać z „Bawarczykami” na temat nowego kontraktu.
Póki co Nuebel nie zaprząta jednak sobie głowy tym tematem, albowiem do końca sezonu 2022/23 będzie występował na wypożyczeniu w AS Monaco. Co jednak 25-latek sądzi o swoim pierwszym roku w Monachium? W udzielonym niedawno wywiadzie dla „Kickera”, golkiper dał jasno do zrozumienia, że ponownie wybrałby transfer do FCB.
− Żaden z tych tak zwanych ekspertów nie zna mnie osobiście, aby wiedzieć, czego chcę. Dla mnie przejście do Monachium było rozsądnym posunięciem, w przeciwnym razie nie zdecydowałbym się na to – powiedział Nuebel.
− Wcale nie, zwłaszcza że na początku potrzebowałem trochę czasu, żeby się przyzwyczaić. Jakość w Monachium jest na najwyższym poziomie. Ten rok w Bayernie nie był rokiem straconym. Czy wybrałbym podobnie Bayern? Tak, postąpiłbym tak ponownie – mówił dalej.
− Jednak w tym pierwszym sezonie ogólna sytuacja nie była idealna. Straciłem swój rytm i nie mogłem pokazać tego, co chciałem pokazać w zaledwie czterech meczach – dodał.
W bieżącym sezonie 2021/22, Alex ma na swoim koncie już 22 występy, w których to 5-krotnie zachował czyste konto i stracił 24 bramki. Warto podkreślić, że od samego początku swojej przygody z Monaco, Nuebel pełni rolę numeru jeden.
− Jestem po prostu szczęśliwy, że gram i chcę to kontynuować. Nie mam wpływu na decyzje personalne klubu i to, kto jest numerem jeden – podsumował Alex Nuebel.
Komentarze