DieRoten.pl

Nowa dziewiątka Bayernu, czyli Harry CAN(e)

30.08.2023, 13:00:43
operations@newsimages.co.uk/Photogenica

12 sierpnia dobiegła końca wielotygodniowa saga transferowa z udziałem Harry'ego Kane'a, który ostatecznie przeniósł się do pierwszego zespołu Bayernu Monachium.

Z okazji tego transferu, jeden z naszych użytkowników i wieloletnich fanów Bayernu Alfik91 aka AllFick, postanowił napisać tekst poświęcoeny nowemu napastnikowi rekordowego mistrza Niemiec. Serdecznie zapraszamy wszystkich do tej lektury!

***

Nie ma co się dłużej rozwodzić nad transferem Anglika o aparycji Niemca do stolicy Bawarii. Wszystko co miało zostać w tym temacie zostało już powiedziane. Jednak z drugiej strony nie sposób przejść obojętnie wokół tego co się już dokonało i trwało przez prawie całe okienko transferowe. Szczególnie nam, fanom Gwiazdy Południa.

 Jest to bezkonkurencyjne najdroższy zakup dokonany przez Bayern w całej swojej historii jak i Bundeslidze. W skali światowej transfer ten, mimo ogromnej sumy odstępnego w wysokości 100 mln euro, plasuje się jednak "dopiero" na 17 pozycji. Mimo to co w dobie pełnej cyfryzacji jest jednak ważne, samo przejście Harry'ego Kane'a jak i cała saga transferowa była prawdopodobnie najbardziej medialnym ruchem w historii klubu, który wygenerował wielkie zainteresowanie. Całą sytuacją śledziły na bieżąco i żyły nie tylko same Niemcy, ale także wiele innych krajów. Szczególnie Anglia, która od zawsze jest uznawana za kolebkę futbolu, a od kilku lat także, za najlepszą, a przede wszystkim najbogatszą i najznamienitszą ligę piłkarską świata.

 I tak z tego oto miejsca, z jednego z lepszych klubów nie tylko w Londynie, ale także całej Anglii, kapitan jej reprezentacji przeniósł się do rekordowego mistrza Niemiec.

Wizerunkowo było to fantastyczne posunięcie, którym Bayern pokazał, że jeśli naprawdę trzeba i jest ktoś kto jest tego wart, to Bayern może wydawać sumy, o które by ich nigdy nie posądzano. Tym samym przymusowo powracający z emerytury stary zarząd pokazał futbolowemu światu, że FCB "tanio skóry nie sprzeda", choćby miał za to surowo zapłacić. Coby nie mówić ruch ten wydaje się być logiczny i potencjalnie korzystny dla obu stron. Kane po kilkunastu latach gry w jednym klubie. Miejscu, w którym dorastał już od czasów juniorskich, postanowił zmienić środowisko. Z całym szacunkiem, ale Tottenham wydawał się być dla niego za ciasny już od kilku dobrych lat. Tak naprawdę mieli tam jeden naprawdę dobry okres w latach 2015-2019, w którym to w trzech sezonach z rzędu meldowali się na podium Premier League, ostatecznie jednak nie zdobywając mistrzostwa. Natomiast w ostatnim z tych lat sezonie, choć już nie starczyło sił na ligowe "pudło", to jednak udało się Totkom dojść do finału Ligi Mistrzów. Tam jednak również musieli uznać wyższość ligowych znajomych z Liverpoolu.

W międzyczasie rodowity Londyńczyk był ponoć już blisko przenosin to do Realu Madryt, to Manchesteru City, czy niedawno także Manchesteru United. Ostatecznie tylko na plotkach się skończyło.

Bayern zaś po wielu latach bycia zabezpieczonym na pozycji numer '9' w postaci Roberta Lewandowskiego, musiał po jego odejściu i sezonie - nie ma co ukrywać pełnym rozczarowań oraz różnych dziwnych sytuacji i ruchów - znaleźć kogoś w jego miejsce. I mimo początkowo pozytywnych nastrojów szczególnie byłych już kolegów z drużyny, z powodu odejścia głównego egzekutora, na dłuższą metę takie posunięcie okazało się strzałem w stopę. Drużyna, według swojego byłego już trenera Nagelsmanna jak i jego podopiecznych, miała być bardziej elastyczna i nieprzewidywalna. A od biedy mieli w obwodzie zastępcę w postaci Choupo-Motinga, który choć na pewno pokazał i dał więcej niż od niego oczekiwano, to zdecydowanie nigdy nie był traktowany jak równorzędny następca i sukcesor Lewandowskiego.

Jak się okazało takie przedsezonowe założenia spaliły na panewce, a Bayern w wielu spotkaniach raził nieskutecznością i brakiem wykończenia. Szczególnie dało się to we znaki po kompletnie nieudanych dla większości graczy Mistrzostwach Świata w Katarze. Zarówno sportowa postawa jak i niewątpliwie fatalny okres rozgrywania turnieju miał swoje odbicie w późniejszej, najważniejszej fazie sezonu. Nie pomogła kompletnie nieoczekiwana zmiana trenera. Nie pomogło rotowanie składem. Nie pomogły kontuzje przede wszystkim Manuela Neuera. I choć Bawarczycy zdołali wywalczyć kolejne z rzędu mistrzostwo Niemiec, to jednak było to zwycięstwo pyrrusowe. Musząc drżeć o wynik (i to nie tylko swój) do ostatniej sekundy ostatniego meczu sezonu, pozostawili ogromny niesmak i niezadowolenie wśród swoich fanów. A poprzedzające ligowy finisz "popisy" w pucharach krajowym i europejskim mocno nadszarpnęły zaufanie w strukturach klubu.

W Bawarii zawsze obecny był napastnik klasy międzynarodowej. O niepodważalnej renomie i umiejętnościach. Tym razem postanowiono zrobić eksperyment, który okazał się kompletnym niewypałem. Ponieważ nie da zmienić się DNA klubu z dnia na dzień. I właśnie po to sprowadzony został kapitan Synów Albionu. By przywrócić rytm i harmonię w stylu, w którym Rekordmeister odnajduje się od lat najlepiej.

Wielu ekspertów, dziennikarzy sportowych, a także fanów zadaje sobie pytanie - czy Kane podoła temu wyzwaniu i jeśli tak to w jakim stopniu? Nie brakuje porównań do Lewandowskiego, który swoimi rekordami i osiągnięciami zapisał się wielkimi, złotymi literami na kartach historii Bayernu jak i światowego futbolu. Pytań jest mnóstwo i będzie ich tylko przybywać. A Harry będzie co chwilę porównywany do poprzednika.

I tak przykładowo, pobity przez Lewego historyczny rekord Gerda Müllera teoretycznie jest w zasięgu Anglika. Praktycznie jednak, cała drużyna musiałaby spełnić dwa warunki:

− Po pierwsze, przypomnieć sobie jak się gra w piłkę. To znaczy jak się gra drużynowo, z pomysłem, ambicją i wolą walki. Czyli jak grali choćby 3 lata temu, a nie ostatnie pół roku.

− Po drugie, musieliby znowu adresować większość piłek do napastnika jak kiedyś na Lewego. Aż do bólu, do skutku, żeby ładował. A rzecz jasna i sam zainteresowany musiałby trafiać z bardzo wysoką skutecznością żeby to wszystko jakoś przekładało się na ilość bramek.

Tak czy inaczej jak już wspomniałem - pewne rekordy na krótszym dystansie jest w stanie przebić jak najbardziej. Jednak nie ma też co próbować naginać rzeczywistości, że przebije Roberta w liczbach bramek w samej Bundeslidze i we wszystkich rozgrywkach w jakich brał udział w Monachium, jak to wielu ekspertów już błędnie zakłada. Nie licząc już nawet jego występów w Borussii Dortmund. Po prostu Kane ma na to za mało czasu. Lewy grał w Monachium przez 8 lat. Przybywał do klubu tego miasta wchodząc w wiek najlepszy dla piłkarza (26), a odchodził u schyłku tego okresu (34). Kane przyszedł jako już mocno ukształtowany piłkarz (świeżo skończone 30). Jest teraz w wiekowym prime'ie. Zostały mu 3-4 lata gry na wysokim poziomie z nie ma co ukrywać powolną tendencją spadkową. Jeśli będzie się sprawdzał to pogra w stolicy Bawarii maksymalnie do 35 roku życia.

Prawdopodobnie po pobycie w Bawarii zahaczy o Półwysep Arabski lub Stany Zjednoczone żeby sobie dorobić. A finiszując wróci do Anglii na ostatni sezon kariery. I mam na myśli rzecz jasna wariant optymistyczny. To znaczy licząc, że będzie cały czas w formie, zgrywał się z kolegami z drużyny, rozumiał z trenerem i przede wszystkim unikał jakichś grubszych kontuzji wykluczających z gry na bardzo długi okres.

Tak więc w te 4, może 5 lat, kapitan reprezentacji Anglii nie nastrzela tylu goli co Polak w 8 lat czy on sam w Tottenhamie przez 12 lat. Lewandowski w samym Bayernie w 375 spotkaniach strzelił 344 bramki! To daje prawie jednego gola (średnia 0,91) na mecz! Kosmos! Doliczając do tego prawie 200 spotkań w BVB i kolejne 103 gole to już w ogóle są to cyfry do których w całej historii piłkarskiej zbliżyło się niewielu. Podsumowując, łącznie 12 lat gry w Niemczech - 562 mecze - 447 goli. Kane grając tak samo długo w Tottenhamie przy 435 występach trafiał do bramki 280 razy. To aż 167 mniej goli przy 127 mniej spotkaniach. Uważam, że 5 goli w 9 minut także nie przebije. Nie, że jest za słaby. Ten występ to był po prostu ewenement na skalę historii piłki i pozostanie rekordem na lata.

Bądź co bądź Harry'emu Kane'owi trzeba życzyć jak najlepiej i liczyć, że będzie trafiał możliwie jak najczęściej, a rekordy będą do tego miłym dodatkiem. Niech wciska bramki szczególnie w meczach, w których nie będzie szło drużynie co Lewy akurat potrafił. Czy, a może przede wszystkim w spotkaniach z najsilniejszymi rywalami o najwyższą stawkę, w których to Lewy niestety częściej potrafił znikać aniżeli dać coś więcej od siebie.

Tak więc czy Harry Kane musi?

Wydaje się, że przy tej całej otoczce zarówno wokół niego samego jak i powodu sprowadzenia do Monachium, jest świadom tego czego się od niego oczekuje. Jeśli tylko sytuacja nie potoczy się tak jak w przypadku Sadio Mané, a nic na to przecież nie wskazuje. Bo zarówno i jego pozycja i przeznaczenie na boisku są pewne. Tak i mentalnie jest to człowiek idealnie wpasowujący się w ramy FC Bayernu. Spokojny, sumienny, do tego rodzinny, sympatyczny i stroniący od afer.

A czy Harry Kane can-może?

Na przestrzeni czekającego nas sezonu, cytując już pewnego viralowego klasyka: "Na pewno, na pewno. Pewnie, jasne. Zobaczymy. Czas pokaże, czas pokaże"…

Karol Ł.

 

źródło: Własne

KONKURS TYPERA

DieRoten.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z DieRoten. Wygrywaj nagrody!

Dodaj komentarz

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!

KOMENTARZE (163)



14.09.2023 11:01
@Alfik91 1. Marka i jej rozpoznawalność o półkę wyżej.
2. Słoneczna Hiszpania klimatem będzie stała wyżej niż piwno-preclowe Niemcy
3. Sukcesów na arenie międzynarodowej 2 razy więcej niż Bayern
4. Nazwiska piłkarzy, na których w Monachium nie ma szans
5. Organizacyjnie poziom wyżej (to już opinia Kroosa i chyba Alaby, nie moja)
14.09.2023 09:12
@Alfik91 Wydaje mi się, że Real, jako jeden z największych piłkarskich klubów to jedno, każdy kto nawet nie ma bladego pojęcia o piłce nożnej, to gdyby ktoś na ulicy zapytał "A czy umiesz wymienić jakiś klub piłkarski?" no to wydaje mi się, że jest spora szansa, że to będzie właśnie Real, pewnie tuż obok Barcelony i Legii :) Więc tutaj sama siła nazwy to już jakiś początek.
W zasadzie sam dopiero niedawno zacząłem zwracać na to uwagę, no ale ja w życiu się nie kieruję takimi bzdurami jak social media - a niech będzie tak, że takiemu piłkarzowi, dzień w dzień, w brzuchu wierci dziurę żonka/partnerka, że ta Hiszpania to taka fajna, no a gdzie indziej jak nie do stolicy, bo ja bym tam chciała mieszkać, przecież taka ładna pogoda, i plaża, i blebleble. Nie wiem czy tak jest, ale biorąc pod uwagę jakimi rzeczami w obecnych czasach przejmują się ludzie, a tacy ze ze zbyt dużą ilością czasu i pieniędzy to już w ogóle, wydaje mi się to możliwe.
14.09.2023 09:01
mariuszwr80 - ciekawe czy też tak gnoiłeś Juppa, gdy w trypletowym sezonie w grupie zdarzyła się wpadka z Bate Borysów??? Zobaczymy jak sobie poradzi profesor Alonso w ultra śmiesznej grupie LE, Qarabag, Molde, Backen - 1 miejsce z kompletem pkt i do zera z tyłu bo inaczej powinien polecieć, toż to grupa śmiechu, cos z pogranicza 2 i 3 BL:-)

Edytowano : 2023-09-14 09:12:09

ps. Można przez grupę przejść jak burza i łoić wszystkich jak leci a w 1/4 wykoleić się na Villarrealu:-)
14.09.2023 01:57
Co takiego ma w sobie ten Real, że piłkarzom świecą się oczy jak o nich pytają? W czym takim jets lepszy od nas? Już pomijając te 3 wygrane LM z rzędu. Chcąc nie chcąc to im wyszło, i pewnie długo tego nikt nie przebije. Natomiast oni nie mają na przykład ani jednego trypletu. A my zdobyliśmy ho już dwa razy. To też nie lada wyczyn więc w takich współczesnych rekordach jesteśmy powiedzmy na równi. Więc skoro nie to, to jaki inny czynnik ma wpływ na takie ich postrzeganie? Historia? Tu akurat nie mają się czym chwalić bo generał Franco załatwił im wiele dobrego w tamtych czasach chcąc upokorzyć Barcelonę, która chciała swojej niepodległości. Oczywiście oficjalnie istnieje brak dowodów, kibice i działacze to wypierają, ale ktoś sobie takiej teorii nie wymyślił skoro przetrwała aż do dziś i jest traktowana jako prawdziwa wersja tamtych wydarzeń.
Po drugie, piłkarze. Puskás, di Stefano, Gento? Przecież Bayern miał tak samo wielkie, światowe gwiazdy w drużynie na długie lata w swojej historii. Choćby tylko wymienić Beckenbauera, Müllera czy Rummenigge. A możnaby spokojnie dodać kolejnych jak Matthäus, Maier itd. Więc tu też nie widzę kompletnie żadnej różnicy.
Miasto? Stolica Hiszpanii z jednej strony, a z drugiej stolica Bawarii, najbogatsze, najczystsze i najpiękniejsze wielkie miasto w Niemczech. Jak dla mnie również żadna różnica. No może, minimalnie pogoda przemawia za Madrytem w skali roku, ale to raczej nie jest ważny detal. Ogólne wygrane, tytuły, itd.? Tu również remis.
Więc widać jak na dłoni, że nie istnieją wielkie, ani nawet jakieś decydujące małe różnice między tymi klubami. Więc ponawiam pytanie, które nurtuje mnie od lat - co takiego widzą kibice, media i piłkarze w tym śmiesznym klubie? Może ktoś coś jakieś sensowne pomysły?
13.09.2023 23:44
Ciekawe, czy Kimmich będzie dostępny na piątek. Przy nieobecności Jo bym widział taki skład: Urleich - Laimer - Kim - Upa - Davies - Goretzka - Sane - Müller - Musiala - Coman - Kane
13.09.2023 23:27
@Pir5 jeśli Tuchel przegra chociaż jeden mecz w takiej grupie to powinien poleciec, Bayern powinien wygrać wszystkie mecze w tej grupie, od 4 lat Bayern wygrał 23 mecze i jeden zremisował w fazie grupowej.
13.09.2023 23:22
Dla mnie stawianie Upamecano nad de Ligtem jest i będzie pomyłką. Poprzedni sezon wyraźnie nakreślił różnicę między nimi, zwłaszcza w kwestii mentalnej.
13.09.2023 23:19
I oby tak zostało, bo ja będę ryczał;)
13.09.2023 23:15
Davies jest graczem Bayernu na ten czas a Ty już chcesz żebym podał Ci nazwisko jego następcy...poczekajmy jak się sprawy potoczą, być może przedłuży kontrakt a jak nie , ja za nim płakać nie zamierzam.
13.09.2023 23:11
Uwielbiam Daviesa i będę o niego "walczył" :DDD
13.09.2023 23:02
Ale nikt nie chce żeby Davies odchodzil ale jest taka możliwość bo już to pisałem jest "mit realu Madryt " jeśli będzie chciał odejść niestety. Liczę że nie odwali i podpisze z nami kontrakt oceniam szansę 75 do 25% na naszą korzyść.
13.09.2023 22:44
Znajdź takiego którego w zeszłym sezonie nie ośmieszał Silva? to tak mądry i dobry gracz, że z powodzeniem schodzi na skrzydło i gra jak najlepsi skrzydłowi. Dla mnie Davies mimo błędów, zjada resztę obrońców. Więc tych meczy widziałem dużo. Owszem 2020 był genialny. Mimo wszystko ja czerpię radość z oglądania Daviesa. To kto za Daviesa bo nie dosłyszałem?

Edytowano : 2023-09-13 22:46:40

Emeryt nie emeryt, ale szybkościowo Salah to top dalej.

Edytowano : 2023-09-13 22:52:20

Bez takich graczy jak Musiala, Davies, Kimmich, Muller, czy nawet de Ligt i skrzydłowi w formie, to my daleko nie zajedziemy, zastępując ich przeciętnymi graczami. Już Bayern nie popisał się z prawą obroną, a są tacy, którzy chętnie sprzedaliby Daviesa. Sam Kane tego nie pociągnie.
13.09.2023 22:41
Nasi ostatni trenerzy:

Ancelotti - out
Jupp - tymczasowo
Kovac - out
Flick - out
Nagelsmann - out
Tuchel - out?

Wygląda to patologicznie wręcz.
13.09.2023 22:40
No ośmieszał Daviesa bo o nim tutaj piszę, nie interesują mnie inni, Silva to żaden skrzydłowy on nie ma ani przyspieszenia ani prędkości, ma wyborną technikę i na tym bazuje. To zależy jak Bayern będzie grał? Czy potrzebny będzie wahadłowy czy bardziej boczny obrońca.
Salah to emeryt pragnący grać u Arabów, pokaż mi dobry mecz Daviesa od 2020r Bayernu w LM od fazy pucharowej?
13.09.2023 22:28
A kogo Silva nie ośmieszał? To ostatni skrzydłowy na poziomie Robery. Żaden wyznacznik. Proszę powiedz kto realnie za Daviesa? Dla mnie musi Davies zostać, tak jak Musiala, Kimmich i de Ligt. Nikt go na siłę nie będzie zatrzymywał, ale nie ma co mu "pomagać" odejść.

Edytowano : 2023-09-13 22:32:56

Dopóki gość dogania przeciwników jak Salaha, to się dla mnie może nawet źle ustawiać. Bo w 90% i tak nadrobi. Do tego stwarza zagrożenie w ofensywie. Wolę to niż przeciętniaka, który biega po przeciwnej stronie.

Edytowano : 2023-09-13 22:36:49

Zaryzykuje tezę, że my w obronie bez Daviesa (który owszem popełnia błędy w ustawieniu, ale i tak dogania większość przeciwników i ma dopiero 22 lata) bylibyśmy dopiero tragiczni. W tej chwili tylko de Ligt i Davies zasługują na pierwszy skład. Reszta gra, bo nie ma lepszych. Oby Kim się poprawił. Jemu należy się czas.
13.09.2023 22:24
Davies tak pragnie założyć białą koszulkę w 2024r...proszę bardzo, nie zatrzymamy piłkarza na siłę ale znowu nie oddamy za darmo. Od 2020r chłopak nie zrobił żadnych postępów czysto piłkarskich, owszem możemy podziwiać jego szybkość, wygrane pojedynki biegowe ale mi utkwiło w pamięci jak go Silva wręcz ośmieszał z City i Fonzie był do zmiany w meczu na najwyższym poziomie
13.09.2023 21:49
Nie szukajcie już trenera, już mi wystarczy że w Reprezentacji szukamy kolejnego. Jak nie wyjdzie to wróci Flick proste. Ale Tuchel musiałby nie wyjść z grupy LM by być zwolnionym w zimie. Ten mecz Borussia pokazał że w trudnym momencie gdy przegrywamy może zrobić dobre zmiany. Tylko nie zgadzam się ze Upamecano ma być wyżej niż De Ligt. Bo Holender jest pewny a Upamecano elektryczny. Nawet z United może coś odwalić bo oni mają kilku bardzo dobrych zawodników.
13.09.2023 21:39
Niewykluczone, że Tuchel poleci na zimę. Kto za niego? Bo nie ma zbyt wielu opcji.
13.09.2023 21:38
Bawarka79 być może, ja zaczynam się bać Tuchela. Jego decyzji. Nie czułem tego u poprzedników. Może mój błąd, a może słuszne przeczucie czy obserwacja. Czas pokaże.
13.09.2023 21:35
Niektórzy to już mają chyba jakąś manię prześladowczą:-) notabene Kicker to od pewnego czasu tak samo wiarygodne źródło jak Bild:-) zresztą niemieckie media bardzo nie lubią Tuchela tak jak i samego Bayernu, obrzucają go gównem na każdym kroku, przoduje w tym wszystkim ten pajac Falk. Jedynym ich ulubieńcem jest Klopp - święta krowa, której jedzą z ręki ale dziennikarze angielscy już się na tym Panu poznali.
13.09.2023 21:34
Oby zamiast porządku, nie pozostawił po sobie spalonej ziemi. Straconych takimi wyborami piłkarzy, możemy już nie "odzyskać". Będę się bacznie przyglądał co zrobi TT, jak wróci Guerreiro. Mam pewne obawy.
13.09.2023 21:22
I się zaczyna, robi to samo co w chelsea i psg :/ czyli zaczynają się głupie wybory! Smród po poprzednikach zostaje :/
13.09.2023 21:13
Na mój nos Tuchel to typ toksyka. Mimo sukcesów w poprzednich klubach, z jakiegoś powodu nie zagrzał tam długo miejsca. Mam wrażenie, że nie chodziło tylko o styl gry. Niech on z Upamecano robi śpd, a nie z solidnego de Ligt'a.
13.09.2023 21:11
Bawarka79-> to kto w miejsce Daviesa ? Bo łatwo pisać, że to gracz, który robi błędy itp...FCBM!
13.09.2023 21:03
Uważam że to Gown*o prawda bo ostatnio były informacje ze de ligt jest planowany na ŚPD I uważam że zagra tak z Leverkusen.
13.09.2023 21:02
Czyli Tuchel to jednak sabotażysta jeśli te doniesienia mają coś wspólnego z prawdą.
13.09.2023 20:57
dickinosn85 i to mnie bardziej niepokoi nawet niż brak pomysłu na drużynę. To marnowanie piłkarzy, których ma i marzenie o tych, których nie będzie miał lub stawianie na tych, którzy prezentują się słabiej niż inni. Ja wiem, że chce być szeryfem i pokazać kto tu rządzi, po licznych buntach w szatni. Natomiast nie kosztem dobrych graczy. Wróci Gurreiro, to przyjdzie mu jeszcze do głowy sadzanie Daviesa. Już gdzieś czytałem z nim wywiad, że miał taki pomysł na Portugalczyka.

Edytowano : 2023-09-13 21:02:28

Kim zagrał słaby mecz, aż musiał go ratować wejściem de Ligt, on go w wywiadzie pomeczowym chwali pod niebiosa. To jest obiektywizm czy sprawiedliwe traktowanie. Później gra wygląda jak wygląda m.in. dzięki takim wyborom. Tu nie chodzi o poziom sportowy, a jego preferencje, chyba nie do końca czysto boiskowe. Niestety.
13.09.2023 20:50
Tuchel zmarnuje De Ligta widzę to niestety bardzo... Grając papromecano i przereklamowanym dzong unem
13.09.2023 20:40
No i bardzo źle, że nie zrobiono tego z Kroosem. W primie świetny piłkarz. Źle. że nie powalczono o de Bruyne z wszystkich sił. Teraz niech nie powielają braku należytej walki o Daviesa.

Edytowano : 2023-09-13 20:42:24

Przepłacamy czasem słabszych zawodników. To i o tych najważniejszych można powalczyć all in, by zostali. Kwestia braku uporu.

Edytowano : 2023-09-13 20:48:43

Fajnie, że Tuchelowi nie przeszkadzają podania Kima i Upamecano do rywali w prostych sytuacjach, czy ich babole. Fajnie, że mu przeszkadza jedyny solidny na ten moment stoper, bo nie wyprowadza piłki wg jego marzeń. Może wolniej, przynajmniej nie głupio i nie pod nogi przeciwników jak dwaj pozostali. Tak sadzając de Ligta na ławce wyjdzie na Tuchela, bo zniszczy jego formę i pewność. To mi się bardzo nie podoba. Inaczej jakby Upa z Kimem grali cudownie, to pal licho. Lecz nie grają. Po co więc z góry traktować de Ligta jako głęboką rezerwę.

Edytowano : 2023-09-13 20:51:10

Masz panie trenerze jedynie 3 stoperów, rotuj nimi. Czas i forma pokażą, kto będzie pierwszym wyborem. Chyba, że w grę wchodzą sympatie, a nie poziom sportowy.
13.09.2023 20:39
Jeśli chodzi o kwestie finansowe to napewno Bayern dobrze płaci i dużo tylko jest taki "mit Realu" i to może tylko zaważyć ale jeśli Musiala tutaj gra to i Davies będzie bo to ziomki przecież.
13.09.2023 20:34
Reeken89 - myślę, że Bayern jest w stanie dotrzymać kroku Realowi w kwestii wynagrodzeń piłkarzy ale czy w przypadku Daviesa Bayern przystąpi do takiej licytacji? Z całym szacunkiem ale nie sądzę, żeby Davies był właściwym graczem . Nie zrobiono tego w przypadku Kroosa czy Alaby i słusznie nie zrobi się tego raczej z Davisem. Co innego Musiala czy na przyszłe lato Wirtz - tu Bayern pójdzie all in. I słusznie.
13.09.2023 20:33
TZ: Tuchel jest niezadowolony z Matthijsa de Ligta. Od porażki 0:3 w meczu o Superpuchar Niemiec z RB Lipskiem, holenderski defensor musi zadowolić się rolą jedynie rezerwowego. Głównym powodem, za pomocą którego niemieckie media tłumaczyły absencję stopera, był uraz, którego 24-latek nabawił się w tamtym spotkaniu. Zdaniem dziennikarzy TZ, za niewielką liczbą minut, które stoper spędza ostatnio na boisku, kryją się jednak powody nie natury zdrowotnej, lecz względy czysto sportowe. Niemiecki dziennik podaje, że trenerowi klubu ze stolicy Bawarii nie podoba się sposób, w jaki de Ligt wyprowadza piłkę. Zdaniem niemieckiego szkoleniowca, w grze Holendra za mało jest prostopadłych podań, a za dużo gry w poprzek boiska, oraz ogólne tempo rozgrywania przez niego piłki jest zbyt wolne. Słaba dyspozycja reprezentanta Holandii sprawiła, że obecnie w hierarchii Thomasa Tuchela zajmuje on dopiero trzecie miejsce wśród klubowych obrońców, za Dayotem Upamecano oraz Minjae Kimem.
13.09.2023 20:18
Piłkarz wybitny, szkoda, że trafił do nas w tak słabym momencie. Ale mam nadzieje, że to go nie zniechęci
13.09.2023 20:17
fiidoo-> tylko, że Bayern musi robić wszystko, żeby Davies został, bo nie po to kupowano Kane'a, by teraz się oslabiac, a pamiętajmy, że Kanadyjczyk ma dopiero 22 lata...FCBM!
13.09.2023 20:13
@Reeken89 oczywiście jeśli Davies będzie chciał przedłużyć na co daje 75% oczywiście niech zostaje ale jeśli będzie czarny scenariusz?? To wtedy sprzedać niż oddawać za friko.
13.09.2023 20:06
Mnie Tuchel ani ziębi, ani grzeje. Dałem mu sporo czasu, nawet nie wspominając o nim. Nie twierdzę, że jest słaby czy dobry. W Bayernie mnie nie przekonuje ani stylem, ani wynikami. Zbyt długo nie widzę stylu oraz pomysłu na drużynę, by nie mieć obaw. Do tego jego zachowanie też nie napawa mnie radością. Czy Jupp miał rację to się przekonamy po wynikach. Nie ma co popadać w skrajności, że jest słaby lub wymarzony, bo Jupp tak powiedział. Czas pokaże. Jak do tej pory 6 miesięcy średnio i bardziej dzieli zawodników niż łączy. To tylko moje zdanie.
13.09.2023 20:00
@Bawarka79
Ano, czasem nawet Tusk z Kaczyńskim mają te same zdanie na jakiś temat ;)
13.09.2023 19:59
@bawarka79
Ja jestem tą osobą co ma uprzedzenia, nie pasował mi jako trener od mainz do Bayernu. No ale co zrobić, nie przyjmowałem go to i nie zwolnie.
13.09.2023 19:46
fiidoo - dlatego napisałam, że co niektórzy użytkownicy od samego początku mieli uprzedzenia do Tuchela.
bawaria42 - wreszcie się zgadzamy:-)
BaltazarGabka - koronację to tutaj co niektórzy robią Alonso, który jest totalnym nowicjuszem i jeszcze niczego w trenerce nie osiągnął:-)

Edytowano : 2023-09-13 19:49:51

Ps. Po za tym, już po wygranym tryplecie Jupp Heynckes rekomendował Bayernowi na swego następcę Tuchela ale wtedy nie posłuchano i wybrano Kovaca. No ale co tam dziadek Heynckes, co on może wiedzieć???
13.09.2023 19:35
@BaltazarGabka
Wiadomo że jego zespoły nie grają najpiękniejszej piłki ale skuteczną. Jeśli uda się wygrać LM w takim stylu to każdy zapomni o nienajlepszym stylu. Tylko trzeba najpierw ja wygrać oczywiście :)
13.09.2023 19:23
Reeken89 też tego nie mogę pojąć...

Edytowano : 2023-09-13 19:25:21

Słusznie wspomniałeś o Telu. To 5 na którego powinniśmy stawiać, myśląc o przyszłości.
13.09.2023 19:20
Alistair-> tak myślę, że może pojdzmy na całość i niech Bayern sprzeda jeszcze Musiale, de Ligta i Tela, a w ich miejsce kupmy takich Sarrow i jedynie kto się będzie cieszył to księgowy klubu...FCBM!
13.09.2023 19:18
Reeken89 ma 200% racji. Po pierwsze Real nie zapłaci wiele za zawodnika z rocznym kontraktem. Po drugie i kogo lepszego znajdziemy w jego miejsce. Już widzę jakie wynalazki są szukane na prawą stronę. Po trzecie mimo mankamentów to topowy obrońca, pasujący do naszej gry. Po czwarte to młody obrońca na dekadę, takich się nie traci. Nie piszcie, że jest słaby, słabych Real nie ściąga. Davies, Musiala, Wirtz to konieczne trio, które powinno u Nas grać przez lata. Nie przekonuje mnie argument, że nie me miejsca w składzie dla Musiali i Wirtza. To powinna być Nasza przyszłość razem z Daviesem. Inaczej znów Real odjedzie.

Edytowano : 2023-09-13 19:22:12

Z powodu wieku, posiadanych cech i utożsamiania się z klubem stawiałbym również na de Ligt'a.
13.09.2023 19:05
Pewnie sprzedać 22-letniego Daviesa i kto za niego ? Juz widzę, jak Real daje za niego 100 mln euro, a pewnie dadza 50 mln euro...FCBM!
13.09.2023 18:58
@Ivan7 wiadomo ze nie pewniakiem ale jeśli faktycznie real zapłaci duży hajs to chyba w zasadzie niech spyla.
13.09.2023 18:50
@Ivan7 nie jestem zdziwiony. Hasan mu przecież fortunę obiecywał, a nowy zarząd bardziej dba o finanse.
13.09.2023 18:26
@bawaria42
Ale to trzeba zrozumieć i trochę popatrzeć na zespoły które prowadził. Wyglądało to bardzo kiepsko dla widza. No ale co zrobić
13.09.2023 18:25
Sport1.de: przedłużenie umowy z Alphonso Daviesem nie jest "pewniakiem". Bawarczycy będą potrzebowali konkretnego planu zarówno sportowego jak i ekonomicznego, żeby przekonać doradców Kanadyjczyka do pozostania w Monachium. Według doniesień medialnych, Davies ma być głównym celem transferowym Realu Madryt w 2024 roku.
13.09.2023 18:07
@Bawarka79
Zgadza się, to Kovac był bardziej poważany jako trener niż Tuchel.
Chociaż z drugiej strony Tuchel nie dał póki co żadnych argumentów na jego obronę, ale i tak takie podejście było do niego od początku, jeszcze przed pierwszym meczem.

Edytowano : 2023-09-13 18:08:39

Goretzka to prawdziwa tuza w rozprowadzaniu piłek, więc jeśli to on będzie odpowiadał za rozgrywanie to na bank będzie super...
13.09.2023 17:47
Może Laimer i Goretzka będą grać bardziej bezpośrednio, nie będzie trzymana piłki i holowania, mogą zagrać razem, powinni sobie poradzić, nie gramy z City czy jakimiś kozakami, 3 pkt muszą wlecieć, ofensywa daje radę, więc trzeba ich rozjechać i tyle, mamy ogień z przodu, więc jazda :)
Pokaż więcej