DieRoten.pl
Reklama

Nieudany atak na 2. miejsce

fot. K. Lugowski
Reklama

Remisem zakończył się szlagier bawarskiej Regionalligii pomiędzy drugą drużyną FCB, a SV Seligenporten. Dodatkowo rezerwy mogą stracić swoją pozycję, bo we wtorek zaległe spotkanie gra FC Nurnberg II zajmujące 4. lokatę. "Styl gry mojej drużyny zadowala mnie. Zaczęliśmy bardzo dobrze, mieliśmy wiele okazji, lecz ich nie wykorzystaliśmy. W drugiej połowie staraliśmy się grać swoje, jednak byliśmy w osłabieniu." powiedział po końcowym gwizdku Mehmet Scholl.

Bawarczycy od pierwszego gwizdka atakowali. Szczególnie nie do upilnowania był Dale Jennings, który miał kilka dobrych okazji (6., 16., 26.) jednak zawsze na drodze stawał bramkarz gości. Dogodną sytuację miał również Stefan Buck (16.) jednak minimalnie chybił. Tuż przed przerwą jedyny strzał na bramkę FCB II oddał Sascha Steinach (40.) lecz był to strzał niecelny. Po drugiej stronie boiska szansę z rzutu wolnego miał Pierre-Emil Hojbjerg (43.).

W drugiej połowie młody Duńczyk trafił jednak z 20 metrów bezpośrednio z rzutu wolnego w okienko bramki gości i wyprowadził drużynę Scholla na prowadzenie (48.). 2 minuty później w dość bezmyślny sposób czerwoną kartkę dostał Daniel Wein. Ze względu na osłabienie ataki Bawarczyków osłabły, a wzmocniły się te zespołu Seligenporten. Efektem była bramka Alexandra Maula (66.), która ustaliła wynik spotkania. Grający w dziesiątke gospodarze bronili się, by dotrwać do końca. W ostatniej minucie na listę strzelców znów mógł wpisać się Hojbjerg, lecz jego strzał został sparowany przez bramkarza.

Źródło:
Zduns

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...