Choć Bayern stracił wczoraj ponownie punkty w Bundeslidze, to wielu kibiców FCB drży obecnie o sytuację zdrowotną dwóch zawodników pierwszego zespołu.
Jak już informowaliśmy wcześniej, kopnięty w twarz został Alphonso Davies, który jeszcze w trakcie przerwy na Signal Iduna Park został przewieziony karetką pogotowia do miejscowego szpitalu.
To nie koniec, albowiem w drugiej połowie boisko opuścił także Matthijs de Ligt. Podczas pomeczowej konferencji prasowej, o kilka pytań na temat sytuacji zdrowotnej graczy Bayernu poproszono trenera mistrzów Niemiec, czyli Juliana Nagelsmanna.
Jeśli mowa o Kanadyjczyku, to 35-letni szkoleniowiec potwierdził, że u podejrzewa się u niego wstrząs mózgu. Co do Holendra – powodem zdjęcia stopera przed czasem były drobne problemy z przywodzicielem.
− U Alphonso podejrzewa się wstrząs mózgu. Jeszcze w trakcie meczu został przewieziony do szpitala – powiedział Nagelsmann.
− Nie mogliśmy ryzykować poważniejszej kontuzji, nie mamy obecnie wielu zdrowych stoperów. Matthijs miał drobne problemy z przywodzicielem, dlatego postanowiliśmy go zdjąć – podsumował trener Bayernu.
Póki co nie wiadomo, czy De Ligt i Davies będą gotowi na kolejne spotkanie w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Przypominamy zarazem, że w najbliższą środę podopieczni Juliana Nagelsmanna zagrają na wyjeździe z Viktorią Pilzno o 21:00.
Komentarze