DieRoten.pl
Reklama

Nie taki Sane leniwy, jak go malują

fot. skwiot.pl
Reklama

13 bramek oraz 7 asyst - to bilans Leroy'a Sane w obecnym sezonie. Pomimo całkiem dobrych liczb, niemiecki skrzydłowy jest często krytykowany za swoją postawę na boisku, jak również poza nim.

Nie da się jednak ukryć, że po wznowieniu rozgrywek Leroy Sane formą nie imponuje. 27-letni skrzydłowy po kilku bezbarwnych występach w rundzie wiosennej stracił miejsce w wyjściowej jedenastce i dopiero w ostatnim spotkaniu z Augsburgiem otrzymał szansę, którą - wydaje się - świetnie wykorzystał. W wygranym 5:3 spotkaniu, Sane zdobył bramkę oraz zaliczył asystę.

- Leroy ma jakość. Może stać się jednym z najlepszych w Europie, ale to zależy od niego. Wierzę w niego - mówił Hasan Salihamidzic.

Bazując na mowie ciała zawodnika oraz jego reputacji, być może trudno w to uwierzyć, ale jak możemy przeczytać w TZ, Sane nie można odmówić pracowitości.

Niemiec jest regularnie widywany przez Saebaner Strasse podczas dodatkowych treningów, między innymi strzeleckich. Były zawodnik Manchesteru City również przynajmniej raz w tygodniu pracuje nad swoimi mięśniami i dynamiką w centrum wydajnościowym. Co więcej, Sane nierzadko odbywa treningi indywidualne w dni wolne.

Niewątpliwie każdemu zawodnikowi może przytrafić się słabszy okres, ale przed Bayernem wciąż najważniejsze spotkania w sezonie i jeśli Leroy pokaże w nich pełni swych umiejętności, to z pewnością dołek formy odejdzie szybko w zapomnienie...

Źródło: TZ.de
admin

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...