Już niebawem rozpocznie się kolejny okres transferowy. Na początku Nowego Roku ruszy zimowe okienko transferowe, która potrwa około miesiąca.
Jeśli mowa o pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec, to wielu fanów zastanawia się, czy „Bawarczycy” zamierzają dokonywać jakichkolwiek wzmocnień, zwłaszcza w dobie ostatnich poważnych problemów kadrowych.
Jak jednak po raz kolejny zaznaczył Max Eberl – Bayern nie planuje tej zimy wzmacniać swojego zespołu. Członek zarządu ds. sportu FCB potwierdził, że kadra monachijczyków jest przede wszystkim szeroka i posiada odpowiednią jakość.
– Czy będą zimowe wzmocnienia? Nie! Mamy szeroki skład, który ma odpowiednią jakość, aby osiągnąć cele, które sobie wyznaczyliśmy – powiedział Eberl.
– Bayern nie jest też maszynką do zarabiania pieniędzy. To prawda, że mamy świetne liczby, ale to dlatego, że zawsze myślimy ekonomicznie. To nie jest tak, że mówimy, że kogoś nam brakuje i teraz wydamy x kwoty. A napastnicy kosztują... – podsumował Max Eberl.
Póki co nie wiadomo jeszcze, czy Harry Kane będzie gotowy na piątkowy bój z RB Lipsk. Trener Vincent Kompany zdradził niedawno, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i w najlepszym przypadku Anglik mógłby ostatecznie wrócić do kadry na RBL.
− Rehabilitacja przebiega dobrze i szybko. Istnieją duże szanse, że wróci na mecz z Lipskiem – skomentował Vincent Kompany.
Komentarze