Data 23 sierpnia 2020 roku z całą pewnością nie zostanie zapomniana przez fanów rekordowego mistrza Niemiec. Tego dnia wielu piłkarzy Bayernu spełniło swoje największe marzenie.
Bayern przeszedł przez turniej w Lizbonie jak burza i pokonał kolejno Barcelonę (8:2), Olympique Lyon (3:0), zaś w finale rozgrywek zwyciężył 1:0 z Paris Saint-Germain, kompletując tym samym potrójną koronę (po raz drugi w historii klubu).
Nie tak dawno temu w jednym z wywiadów na temat porażki z „Bawarczykami” w finale, wypowiedziała się gwiazda paryżan, a będąc dokładniejszym Neymar. Brazylijczyk nie ukrywa, iż był rozczarowany do tego stopnia, że rozpłakał się z powodu klęski.
− Ta porażka z Bayernem… Muszę przyznać szczerze, że byłem rozczarowany, nie byłem zadowolony, płakałem z tego powodu – powiedział Neymar.
− Chciałem wygrać ten Puchar i razem z kolegami powrócić do Francji jako zwycięzcy. Niestety, ale nie udało nam się tego dokonać i nie odnieśliśmy sukcesu – mówił dalej.
− Mimo wszystko będziemy mieli ku temu kolejne okazje i damy z siebie wszystko, aby tylko spełnić marzenie i wygrać Ligę Mistrzów – podsumował Brazylijczyk.
Do wznowienia rozgrywek Champions League pozostało już niewiele czasu. Dokładnie 16 lutego odbędą się pierwsze spotkania w ramach 1/8 finału. Przypominamy, że monachijczycy swoje pierwsze spotkanie z Lazio rozegrają 23 lutego o 21:00 (na wyjeździe w Rzymie).
Komentarze