DieRoten.pl
Reklama

"Możliwe, że nie kupimy nowych gwiazd"

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Wyjątkowy wywiad z menadżerem Bayernu- Uli Hoeneßem po dziewięciodniowej podróży do Azji dla niemieckiego tygodnika BILD przeprowadził Felix Seidel. BILD: Panie Hoeneß, w trakcie swojej podróży do Azji, prowadził pan wiele negocjacji. Co Pan dokonał?
Hoeneß: "Zrozumiałem, że moja siła jednoznacznie zbliża się ku końcowi. Ostatni rok był bardzo męczący. Jeśli się nie nauczy jak zrobić sobie przerwę, to człowiek się wykończy. Dlatego będę próbował cały czerwiec nic nie robić, potrzebuję teraz okresu by wypocząć".

BILD: Jak podsumuje Pan podróż do Azji?
Hoeneß: "Chcieliśmy zaprezentować się na Dalekim Wschodzie, przede wszystkim w telewizji. To funkcjonuje jednak tylko wtedy, gdy jedzie sie do miejsca, w którym ludzie chcą nas oglądać. Nasz występ w Kalkucie przed 120 tys ludzi niewątpliwie pociągnie za sobą zainteresowanie. Mam nadzieję, że kiedyś zmniejszymy pozostałości angielskiego futbolu na azjatyckim rynku. Musimy być po prostu aktywni. Możliwe, że Niemiecka Liga Piłki Nożnej otworzy na Dalekim Wschodzie swoje biuro".

BILD: Ottmar Hitzfeld i Oliver Kahn byli ostatni raz w podróży z Bayernem. Czy te wielkie osobowości da się zastąpić?
Hoeneß: "Obaj są dla nas wielką stratą. Oliver Kahn grał u nas 14 lat. To jest nieprawdopodobne. Ottmar Hitzfeld jako trener też osiągnął duże sukcesy. Obydwoje są nie do zastąpienia".

BILD: Czy Jürgen Klinsmann musi postępować tak jak Ottmar Hitzfeld by osiągnąć podobne sukcesy?
Hoeneß: "Jürgen Klinsmann jest zupełnie innym trenerem niż Ottmar Hitzfeld. To byłoby zgubne jeśli by go kopiował. Tego nie chcemy- Jürgen też nie. On musi podążać swoją własną drogą. Tak samo jak Michael Rensing. Jest to oczywiste, że nie będzie dla niego to proste by zastąpić Olivera Kahna. Jest on jednak młodym, utalentowanym piłkarzem. Stawiamy na niego całkowicie".

BILD: Na kogo jeszcze?
Hoeneß: "Zaangażowaliśmy już Tima Borowskiego. Bądź co bądź reprezentanta Niemiec. Nie jestem tego zdania, byśmy musieli każdego roku kupować nowego piłkarza. Byliśmy bardzo zainteresowani Gennarro Gattusso. Ten transfer jednak nie doszedł do skutku. Nie widzę sensu w powiedzeniu, że skoro nie kupiliśmy Gattuso, to kupimy jakiegoś innego piłkarza, tylko po to by go kupić. W minionym roku była potrzeba by wzmocnić drużynę. W tym roku nie jest to potrzebne. Mogę sobie wyobrazić, by z obecną kadrą rozpocząć nowy sezon".

BILD: Czy ta kadra jest wystarczająco silna, by dotrzymywać kroku klubom angielskim, hiszpańskim i włoskim w Lidze Mistrzów?
Hoeneß: "Kaká prawdopodobnie przejdzie do Chelsea, Cristiano Ronaldo do Realu Madryt. Kiedy się słyszy to, co się dzieje na rynku transferowym to jest to jakiś strach i obawa. Będziemy próbować podążać dalej naszą rozsądną drogą, by nie pozwolić dać się zwariować. I tak, krok po kroku w następnych dwóch, trzech latach, by być w pierwszej piątce najlepszych drużyn Europy".

źródło: bild.de


Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...