Media: Czystki w Monachium? Eberl chce pozbyć się Palhinhi i Kima

Max Eberl nie zwalnia tempa. Po odejściu młodych graczy, dyrektor sportowy chce teraz sprzedać bardziej doświadczonych zawodników. Według medialnychdoniesień, na celowniku znaleźli się Joao Palhinha i Kim Min-jae. Jakie są kulisy tej decyzji?

Letnia wyprzedaż w Bayernie czas start? Po odejściach młodych zawodników tj. Mathys Tel (Tottenham) czy Adam Aznou (Everton), oraz wypożyczeniu Bryana Zaragozy (Celta Vigo), Max Eberl chce pozbyć się bardziej znanych zawodników. Jak donosi “TZ”, dyrektor sportowy w ostatnich dniach miał wewnętrznie jeszcze raz podkreślić, że sprzedaż Joao Palhinhi i Kima Min-jae jest teraz priorytetem.

Tottenham chce Palhinhę

Poważne zainteresowanie portugalskim pomocnikiem wykazuje Tottenham. Klub z Londynu preferuje jednak wypożyczenie. Sam Palhinha, który trafił do Monachium zaledwie rok temu z Fulham za około 50 milionów euro, początkowo chciał walczyć o miejsce w składzie. Teraz ma być jednak bardziej otwarty na odejście.

Co z Kimem?

W przypadku Koreańczyka na radarze ma go między innymi Galatasaray Stambuł. Wcześniej o jego sprowadzeniu myślało również Fenerbahce, a zwolennikiem jego talentu jest podobno sam Jose Mourinho. Ostatecznie jednak Fenerbahce pozyskało Milana Skriniara z PSG.

Jak czytamy w “TZ”, sytuacja obu zawodników jest różna. O ile Palhinha nie odgrywa u trenera Vincenta Kompany’ego żadnej roli, o tyle Kim jest przez Belga ceniony. Środkowy obrońca jest już zdrowy po zapaleniu ścięgna Achillesa i ostatnio dobrze prezentował się na treningach.

Palhinha miał już podczas Klubowych Mistrzostw Świata poczuć, że jego rola rezerwowego w najbliższym czasie się nie zmieni. Dodatkowo w środku pola Bayern ma więcej opcji niż w środku obrony.

Nie jest tajemnicą, że Eberl i spółka rozglądają się na rynku za nowym obrońcą. Kilka tygodni temu spekulowano o zainteresowaniu Maximem Esteve z Burnley, którego Kompany zna z czasów pracy w tym klubie.