Bayern Monachium ma za sobą kolejne spotkanie w ramach międzynarodowego turnieju Klubowych Mistrzostw Świata w USA.
W ramach 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata, klub ze
stolicy Bawarii mierzył się wczorajszego późnego wieczoru (czasu europejskiego)
z brazylijską drużyną Flamengo.
Koniec końców pojedynek na Hard Rock Stadium w Miami
zakończył się zasłużonym, choć wymęczonym zwycięstwem „Bawarczyków”, którzy
wygrali 4:2. Jeśli mowa o bramkach dla FCB, to na listę strzelców wpisali się
Harry Kane (dwukrotnie), Leon Goretzka oraz Erick Pulgar (samobójcze
trafienie).
Dzięki wygranej nad Brazylijczykami, klub ze stolicy Bawarii
zameldował się tym samym w 1/4 finału Klubowych Mistrzostw Świata, gdzie
zmierzy się z Paris Saint-Germain. Pojedynek ten zaplanowano w przyszłą sobotę
o 18:00 na Mercedes-Benz Stadium w Atlancie.
Warto przy okazji wspomnieć, że dla FCB był to czwarty bój
na turnieju w Stanach Zjednoczonych. Dotychczasowy bilans monachijczyków to 3
zwycięstwa, 1 porażka oraz bramki 16:4
Grad bramek i awans Bayernu
Bayern narzucił tempo już od samego początku. W 6. minucie
Erick Pulgar skierował piłkę do własnej bramki po dośrodkowaniu z rogu, a trzy
minuty później Harry Kane zdobył efektownego gola po świetnym strzale odbitym
od słupka, dając kolegom prowadzenie 2:0.
Flamengo odpowiedziało jeszcze przed przerwą. W 33. minucie
Gerson pokonał Neuera potężnym uderzeniem zza pola karnego. Jednak Bayern
szybko wrócił do kontroli, gdy Leon Goretzka podwyższył prowadzenie na 3:1
pięknym strzałem spoza pola karnego tuż przed końcem pierwszej połowy.
W drugiej połowie Flamengo ponownie dało się poznać z
ofensywnego temperamentu. W 55. minucie Jorginho wykorzystał rzut karny
podyktowany za rękę Michaela Olise – było już tylko 2:3. Jednak Bayern
zareagował błyskawicznie. W 73. minucie Kane popisał się drugim trafieniem,
wykorzystując dogranie od Joshuy Kimmicha i ustalając rezultat na 4:2.
Choć Flamengo starało się naciskać i ponownie zmniejszyć
straty, Bayern utrzymał pełną koncentrację do ostatniego gwizdka. Skuteczność w
realizacji swoich sytuacji (4 z 4 strzałów na bramkę znalazło drogę do siatki)
okazała się kluczowa w odniesieniu zwycięstwa. Manuel Neuer miał kilka pewnych
interwencji, a cała drużyna Monachium imponowała dzięki energicznemu pressingu
i efektywnym kontratakom.
Ćwierćfinał z PSG
Bayern zostaje w turnieju i 5 lipca zmierzy się ze zdobywcą
Ligi Mistrzów, czyli Paris Saint‑Germain w ćwierćfinale. To będzie starcie,
które może przesądzić o dalszych losach tego bogatego w emocje turnieju.
Komentarze