Jakiś czas temu w obszernym wywiadzie dla klubowego magazynu „51” na wiele tematów związanych z Bayernem Monachium wypowiedział się Lothar Matthaeus.
Niemiec poruszył kwestie związane nie tylko ze swoją karierą, ale i również odniósł się do spraw związanych z klubem oraz poszczególnymi zawodnikami rekordowego mistrza Niemiec.
Matthaeus w szczególności jest pod wielkim wrażeniem postępów dwójki środkowych pomocników bawarskiego klubu, a będąc dokładniejszym Joshuy Kimmicha oraz Leona Goretzki, z którymi 60-latek z miłą chęcią zagrałby w środku pola. Ponadto Lothar wspomniał o swojej kłótni z Ulim Hoenessem sprzed lat.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia legendarny pomocnik Bayernu i kadry narodowej Niemiec, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi.
Lothar Matthaeus na temat:
…piłki nożnej:
„…Piłka to dla mnie pasja. Emocje. Miłość. Piłka nożna jest tak samo częścią mojego życia, jak jedzenie i picie. Miałem zaszczyt poprowadzić wspaniałą karierę. W zasadzie w 58 z moich teraz 60 lat wszystko kręciło się wokół futbolu i to czyni mnie szczęśliwym. Zawsze chodzi o futbol.”
…możliwej gry u boku Goretzki lub Kimmicha:
„…To byłoby bardzo interesujące trio środkowych pomocników, przypominałoby mi to moje najlepsze czasy w Interze, kiedy Gianfranco Matteoli grał jako szóstka, Nicola Berti był po lewej stronie, a ja po prawej, grając z wolna rolę box-to-box. Goretzka rozwinął się znakomicie, a Kimmich jest jednym z moich absolutnie ulubionych zawodników, ponieważ w młodym wieku wziął na siebie odpowiedzialność, a poza boiskiem jest szczerym rozmówcą. Od czasu do czasu wywiera tym na siebie presję, co moim zdaniem jest dobre.”
…podobieństw Matthaeusa do Kimmicha:
„…Pod wieloma względami, tak – przypomina mi siebie. Pod względem charakteru, zdecydowanie. Pod względem gry, może nie ma mojego dynamizmu, nie jest jednym z tych, którzy robią te biegi, które ja kiedyś robiłem. Ale jest piłkarzem światowej klasy na dwóch pozycjach, czego nie mogłem powiedzieć o sobie. Co więcej Joshua gra niesamowicie inteligentne piłki. Dla mnie Kimmich jest wzorem profesjonalisty i myślę, że przed nim jeszcze wiele dobrego. Przejdzie do podręczników historii – nie tylko Bayernu, ale całej niemieckiej piłki nożnej.”
…zapamiętanych kłótni w Bayernie:
„…Najbardziej uderzył mnie cytat Uliego po zakończeniu mojej kariery, że nie zostałbym nawet ogrodnikiem w Bayernie. W czasach mojej gry często na siebie krzyczeliśmy, ale obaj jesteśmy ludźmi o wielkim sercu, więc zawsze szybko się godziliśmy, bo wiedzieliśmy, że tak naprawdę mamy ten sam cel. Oboje możemy się teraz śmiać z tego. Niedawno Uli wspomniał mi w rozmowie, że następnego dnia żałował, że wypowiedział te słowa w moim kierunku.”
…kultury kłótni w Bayernie:
„…Nigdy nie należy chować urazy. Nie można pozwolić, aby coś się zepsuło. W Bayernie zawsze było tak, że ludzie dawali sobie nawzajem po głowie, a potem potrafili sobie wszystko poukładać. Każdy daje z siebie wszystko, by osiągnąć sukces, a kiedy spotykają się silne charaktery, może dojść do spięć. W Bayernie ludzie mówią wprost i to zawsze było wielką siłą tego klubu.”
…swojego wieku:
„…Powinienem być szczęśliwy. Jestem zdrowy, chociaż wymagałem od swojego organizmu ekstremalnie dużo. Po najpoważniejszych kontuzjach wróciłem, to były moje największe zwycięstwa, większe niż jakikolwiek tytuł, a w wieku 40 lat wciąż grałem na najwyższym poziomie. Jestem bardzo, bardzo wdzięczny.”
Komentarze