W ubiegły piątek przy Saebener Strasse w Monachium pojawiła się druga grupa zawodników, która rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu z Bayernem.
Wśród tych zawodników znalazł się między innymi Sadio Mane, który został zakupiony przez mistrzów Niemiec z Liverpoolu za sumę 32 milionów euro plus 9 milionów euro w bonusach z Liverpoolu.
Po swoim pierwszym piątkowym treningu z monachijczykami, Senegalczyk udzielił pierwszego wywiadu dla klubowych mediów. 30-latek odniósł się między innymi do gry na Allianz Arenie oraz poznania nowych kolegów w drużynie. Skrzydłowego zapytano też, czy wybrał już piosenkę na nadchodzący „chrzest” w zespole jako nowy gracz.
− Grałem już na tym dużym stadionie. Teraz chcemy osiągnąć nasze cele mając za sobą wsparcie kibiców – powiedział Mane.
− Spotkałem ich wcześniej, jako przeciwników. Teraz jesteśmy kolegami i cieszę się z tego. Część chłopaków dołączy do nas za kilka dni. Nie mogę się doczekać, aby poznać resztę i rozpocząć z nimi przygotowania – mówił dalej.
− Chrzest z piosenką? To normalne w większości zespołów. Nie wybrałem jeszcze konkretnej, ale mam kilka w swoim repertuarze. W domu pomyślę jeszcze raz i wybiorę najlepszą, by wystąpić przed chłopakami jako wspaniały wokalista – dodał Senegalczyk.
Pod koniec rozmowy, nowego ofensywnego zawodnika rekordowego mistrza Niemiec zapytano również o jego wrażenia z Monachium.
− Kiedy jeszcze mieszkałem w Salzburgu, częściej bywałem w Monachium. Ludzie są bardzo mili. To mi bardzo zaimponowało i odgrywa dla mnie ważną rolę. Ludzie przyjęli mnie dobrze, zwłaszcza tutaj w klubie, co dało mi kolejny zastrzyk motywacji – podsumował Sadio Mane.
Komentarze