Już w przyszłym tygodniu, a będąc dokładniejszym 24 września (czwartek), klub ze stolicy Bawarii czeka bój o kolejne trofeum na arenie europejskiej.
Dokładnie 24 września podopieczni Hansiego Flicka zmierzą się na Puskas Arenie w Budapeszcie ze zdobywcami Ligi Europy w sezonie 2019/20, czyli Sevillą, która przypomnijmy zwyciężyła w finale LE z ekipą Interu.
Nie tak dawno temu na temat nadchodzącego wielkimi krokami starcia wypowiedział się trener hiszpańskiego klubu – Julen Lopetegui – który zapytany o mistrzów Niemiec odparł, iż na ten moment Bayern jest najlepszą drużyną na całym piłkarskim globie.
− Bayern posiada trenera, który zasługuje na wielkie uznanie za sposób, w jaki zmienił zespół, nadając mu silną tożsamość, a także koncentrując się na pracy zespołowej – powiedział trener Sevilli.
− To, co zrobił Hansi Flick jest bardzo trudne do zrobienia. Bawarczycy wiedzą dokładnie, jak chcą grać w piłkę, jak chcą atakować i gdzie mają zamiar się bronić – mówi dalej Hiszpan.
− Prawdę mówiąc, w tej chwili mamy do czynienia z najlepszą drużyną na całym piłkarskim globie, ale nie mamy zamiaru po prostu się im podkładać. Szanujemy naszego rywala, ale też mamy swoje ambicje – podsumował Julen Lopetegui.
Przypominamy, że na stadion w Budapeszcie będzie mogło wejść 20.000 widzów, ale warunkiem koniecznym będzie okazanie przy wejściu na obiekt, negatywnego wyniku na obecność koronawirusa. W tym celu monachijczycy zapewnią swoim kibicom bezpłatne badania.
Komentarze