DieRoten.pl
Reklama

Kovac wyjaśnia, czemu wystawił Muellera na skrzydle

fot.
Reklama

Nie jest żadną tajemnicą, że Thomas Mueller nie nadaje się do gry na skrzydle, ponieważ nie wnosi swoją grą na tej pozycji zbyt wiele dobrego dla całego zespołu.

Niestety we wczorajszym meczu 31. kolejki niemieckiej Bundesligi przeciwko 1. FC Nuernberg, wychowanek bawarskiego klubu został ustawiony na prawym skrzydle. Nic więc dziwnego, że niemalże wszystkie akcje mistrzów Niemiec odbywały się lewą flanką.

Jak się jednak okazało wystawienie Thomasa Muellera na tej pozycji było spowodowane niedyspozycją Serge’a Gnabry’ego. Na ten temat wypowiedział się Niko Kovac, który zdradził, że młody Niemiec przed spotkaniem narzekał na problemy mięśniowe.

Chcieliśmy od samego początku zagrać z Sergem na prawym skrzydle, jednakże on przyszedł do mnie nad ranem i powiedział, że nie czuje się na siłach, aby grać od pierwszej minuty ze względu na problemy mięśniowe – powiedział Niko Kovac.

− Dlatego też zdecydowaliśmy się zagrać Thomasem na prawym skrzydle, zaś w środku wystąpił Leon – mówił dalej Chorwat.

W dalszej części rozmowy z dziennikarzem 47-latek dał jasno do zrozumienia, iż zdaje sobie sprawę z faktu, że Thomas Mueller nie jest tak efektywny na skrzydle jak na pozycji dziesiątki, za plecami Roberta Lewandowskiego.

Praktycznie z prawej strony nie docierało nic do pola karnego, ponieważ kiedy rywal gra niskim blokiem, to nie jest to idealna pozycja dla Thomasa – podsumował Kovac.

Źródło: Bild.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...