DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Koniec sporu? Hoeness i Eberl ramię w ramię na trybunach

fot. dpa picture alliance / Alamy

Po publicznej krytyce ze strony Uliego Hoenessa, sporo w mediach mówiło się o jego relacji z Maxem Eberlem. Jak informują media, podczas meczu z Werderem obaj panowie pokazali, że nie ma mowy o konflikcie.

Kilka tygodni po głośnym występie Hoenessa w programie “Doppelpass”, obaj panowie pokazali się w pełnej zgodzie na trybunach Allianz Areny. Podczas pewnej wygranej ich zespołu nie było widać żadnych powodów do dyskusji. Hoeness i Eberl siedzieli ramię w ramię i — według relacji mediów — nie dało się odczuć jakichkolwiek nieporozumień.

REKLAMA

Dziennikarze zwracają uwagę, że tym razem pomiędzy Hoenessem a Eberlem nie siedział dyrektor finansowy Michael Diederich. Obaj podczas meczu mieli wielokrotnie rozmawiać, żartować i wspólnie celebrować bramki “Die Roten”.

Sam Eberl niedawno w wywiadzie podkreślał swój szacunek dla honorowego prezydenta klubu.

— Uczę się i chętnie słucham, kiedy tak doświadczeni ludzie ze mną rozmawiają. Mam wielką możliwość intensywnej rozmowy z nimi. I tak, tę żądzę odnoszenia sukcesów Uli Hoeness uosabia w FC Bayern, odkąd pamiętam.


Źródło: TZ
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...