Po fantastycznym starcie sezonu, Max Eberl jest zachwycony Vincentem Kompanym. 52-latek odniósł się także do ostatnich słów Karla-Heinz Rummenigge, który stwierdził, że "Bayern potrzebuje więcej Hoenessa".
W obszernym wywiadzie dla “Sky”, Eberl podkreślił, jak wielki wpływ ma belgijski trener na obecne wyniki drużyny:
— Jako trener odpowiadasz za zespół i Vincent Kompany ma ogromny udział w tym, jak wygląda ten sezon. Jest z nami od lipca 2024 roku i dokonał fantastycznego rozwoju. Takie sukcesy to nie przypadek, to ciężka praca. Zaczął ją w zeszłym roku i kontynuuje teraz bez przerwy.
— Kompany dał nowe życie piłkarzom takim jak Coman, Gnabry czy Goretzka. Nadał im świeżość, radość i pewność siebie. Teraz podobnie chce postępować z naszymi młodymi talentami, jak Lennart Karl. On zawsze podkreśla, że chodzi o rozwój. Taki, który pozwoli istnieć w futbolu przez 15–20 lat, a nie być jednorazową sensacją. I to najlepiej świadczy o nim. To wielkie szczęście dla Bayernu, że go mamy.
Eberl nie szczędził pochwał także pod adresem Harry’ego Kane’a, który na początku sezonu jest w imponującej dyspozycji.
— Kane bardzo korzysta ze stylu gry, który wprowadziliśmy. On nie ogranicza się tylko do strzelania goli, a kreuje sytuacje, ciężko pracuje dla drużyny. To wybitna osobowość, której największą motywacją jest zdobywanie tytułów. I mam nadzieję, że będzie to robił u nas jak najdłużej.
REKLAMA
Eberl odniósł się również do słów Karla-Heinza Rummeniggego, że w Bayernie potrzeba więcej „Hoeneßa”:
— Tak, potrzebujemy ludzi, którzy marzą o sukcesie Bayernu z pełną pasją i skrupulatnością. Ja lubię słuchać i uczyć się od takich doświadczonych osób. Uli Hoeness od zawsze promieniował tą chęcią zwyciężania i to przez całe swoje życie związane z Bayernem.
Komentarze