Już jutro o 20:45 Bayern Monachium w ramach pierwszego meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów zagra na wyjeździe z hiszpańską ekipą Sevillą FC.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Jupp Heynckes – odpowiadał na przeróżne pytania zgromadzonych na sali dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych zawodników czy spraw związanych z klubem.
Jupp z całą pewnością nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Manuela Neuera oraz Kingsley'a Comana. Co więcej 72-letni trener bawarskiego zespołu potwierdził, że zarówno Arturo Vidal jak i Juan Bernat trenowali normalnie i będą jutro do jego dyspozycji.
– Arturo Vidal i Juan Bernat trenowali z nami normalnie, bez jakichkolwiek problemów. Moim zdaniem będą do naszej dyspozycji jutrzejszego wieczoru – powiedział dziś Jupp Heynckes.
Obecni na sali konferencyjnej dziennikarze podobnie jak przed paroma dniami nie mogli powstrzymywać się od zadawania pytań odnośnie przyszłości Roberta Lewandowskiego, który wedle hiszpańskiej prasy ma trafić latem do Realu Madryt...
Podczas dzisiejszej konferencji niemiecki trener nie szczędził także pochwał pod adresem Javiego Martineza oraz Jamesa Rodrigueza, który w ostatnim meczu ligowym z Borussią Dortmund zdobył bramkę oraz dołożył do swojego dorobku dwie asysty.
– Karl-Heinz Rummenigge powiedział już przecież wyraźnie i jeśli chodzi o Roberta, to nie ma szans, że trafi on do Realu Madryt – oznajmił Niemiec.
– Javi jest niesamowitym defensywnym pomocnikiem i jeśli jest pewny siebie, to nie ma zbyt wielu lepszych zawodników od niego. Co do Jamesa, to staje się on coraz to lepszy i czuje się bardzo komfortowo zarówno w Monachium jak i w Bayernie – mówił dalej 72-latek.
Trener "Gwiazdy Południa" odniósł się także do postawy swojego zespołu oraz rywali monachijczyków, czyli Sevilli. Heynckes dał jasno do zrozumienia, że Bayern nie zlekceważy rywali, zaś celem jego podopiecznych zawsze będzie zwycięstwo, bez względu na wszystko.
– Posiadamy najwyższy szacunek dla Sevilli. Oni posiadają w swoim zespole wielką wolę walki, są agresywni i przede wszystkim posiadają bardzo dobrą jakość. Graliśmy już niemalże w każdym zakątku Europy, nic nie może nami wstrząsnąć, ale jutrzejszego wieczoru na stadionie Sevilli będzie niesamowita atmosfera – wyjawił trener FCB.
– Nigdy nie masz pewności co może się wydarzyć w meczu, ale mogę Was zapewnić co do jednej rzeczy - Bayern nigdy będzie próbował zremisować spotkania czy dążył do konkretnego wyniku. Gramy żeby wygrać! Zawsze! – dodał "Don Jupp".
Pod koniec rozmowy Jupp Heynckes odniósł się jeszcze do celów na jutrzejszy mecz. Ojciec sukcesu z 2013 roku otwarcie powiedział, że Bayern będzie chciał odnieść jutro zwycięstwo, żaden inny wynik nie wchodzi po prostu w grę. Ponadto Niemiec wypowiedział się jeszcze na temat podobieństw obecnej drużyny do tej z 2013 roku, która jak wiemy sięgnęła po potrójną koronę.
– Nie będę chciał uzyskać konkretnego wyniku, chcę wygrać ten mecz. Nie możemy podejść do spotkania mając w głowie konkretny wynik. Musimy po prostu dać z siebie wszystko, rzucić wszystkie siły do ataku. Bezbramkowy remis może zwodzić, przekonał się o tym Manchester United – kontynuował.
– Nasz zespół, który w 2013 roku zdobył potrójną koronę był bardzo ze sobą zżyty i posiadał wiele osobowości. W tym roku również mamy wspaniałą dynamikę i pożądanie w zespole – zakończył Heynckes.
Komentarze