DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Kompany: Nie wywieramy presji na Karlu

fot. operations newsimages.co.uk /Photogenica

Siedemnastoletni Lennart Karl zapisał się w historii Bayernu Monachium jako drugi najmłodszy zawodnik wyjściowego składu w Bundeslidze. Trener Vincent Kompany zapewnił, że młody napastnik ma czas na spokojny rozwój bez zbędnej presji.

W sobotę kibice Bayernu Monachium byli świadkami wyjątkowego wydarzenia. Lennart Karl, mający zaledwie 17 lat i 210 dni, został drugim najmłodszym piłkarzem w historii klubu, który rozpoczął mecz Bundesligi w wyjściowym składzie. Jedynie Mathys Tel miał ten zaszczyt wcześniej, debiutując w wieku 17 lat i 136 dni.

REKLAMA

Karl nie tylko pojawił się na boisku od pierwszej minuty w starciu z TSG Hoffenheim, ale także odegrał kluczową rolę w zwycięstwie 4:1. To właśnie on, sprytnie wykonując rzut rożny, zaliczył asystę przy trafieniu otwierającym wynik, zdobytym przez Harry’ego Kane’a. Choć opuścił murawę tuż po godzinie gry, zdążył udowodnić, że potrafi sprostać oczekiwaniom na najwyższym poziomie.

Po spotkaniu trener Vincent Kompany nie krył zadowolenia z występu młodego zawodnika, podkreślając jednak, że Karl nie powinien odczuwać presji związanej z rywalizacją w tak utytułowanym klubie.

– Lenny nie odczuwa presji. Powiedziałem mu, że musi po prostu pokazać swoją jakość w odpowiednich momentach. Harry trafia, a Lenny zalicza swoją pierwszą asystę. To miłe z jego strony – stwierdził szkoleniowiec w rozmowie z „DAZN”.

Młody napastnik nie jest już zupełnym debiutantem – w obecnym sezonie wystąpił w pięciu meczach Bayernu, powoli zyskując doświadczenie w seniorskiej piłce. W klubie liczą, że stopniowo będzie się rozwijał, ucząc się od takich gwiazd jak Kane czy Olise.

Dla Bayernu obecność tak perspektywicznego talentu to dowód na to, że akademia wciąż potrafi dostarczać zawodników gotowych do gry na najwyższym poziomie.

Źródło: TZ
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...