Do otwarcia letniego okienka transferowego pozostało jeszcze trochę czasu. Jedno jest pewne patrząc na narastające plotki transferowe − Bayern Monachium będzie bardzo aktywny na rynku latem.
Póki co monachijczycy potwierdzili oficjalnie transfer jednego zawodnika. Mowa o grającym w ekipie VfB Stuttgart środkowym obrońcy, mogącym także grać na prawej obronie – Benjaminie Pavardzie. Jeśli jednak wierzyć słowom Uliego Hoenessa, to klub miał już dopiąć inne transfery.
Póki co nie wiadomo o kogo chodzi, ale spekuluje się, że wśród tych piłkarzy znajduje się między innymi Lucas Hernandez. Nie jest żadną tajemnicą, że „Bawarczycy” latem będą chcieli zatrudnić także następców Francka Ribery’ego oraz Arjena Robbena.
Choć w mediach przewija się od groma potencjalnych graczy w kontekście transferu na Allianz Arenę, to prawie zawsze powtarzają się nazwiska Calluma Hudsona-Odoi’a oraz Nicolasa Pepe. Nie inaczej jest tym razem, albowiem według „Kickera” skrzydłowy Chelsea pozostaje priorytetem FCB na lato.
Mistrzowie Niemiec nie rezygnują także z zainteresowania usługami Pepe, który może pochwalić się niesamowitymi liczbami w tym sezonie. Mimo wszystko osoby odpowiedzialne za podjęcie decyzji mają mieć wątpliwości odnośnie tego czy Iworyjczyk jest odpowiednim piłkarzem, kiedy przychodzi o grę na małej przestrzeni na ostatnich 30 metrach.
Dziennikarze wspomnianego wyżej magazynu donoszą także, że zatrudnienie bardziej doświadczonego skrzydłowego obok Odoi’a jest realną szansą na nadchodzące letnie okienko. Ponadto transfer Timo Wernera w 2019 lub 2020 roku będzie zależny od kwoty jaką zażyczy sobie RB Lipsk.
Pozostając jeszcze przy osobie angielskiego skrzydłowego Chelsea, to warto wspomnieć, że we wczorajszym meczu Ligi Europy z Dynamem Kijów, Callum Hudson-Odoi rozegrał pełne 90 minut. 18-latek pokazał się z bardzo dobrej strony – zdobył bramkę oraz zaliczył asystę.
Komentarze