Na ten moment w rozgrywkach klubowych w Europie można wyróżnić dwie rozgrywki. Mowa rzecz jasna o elitarnej Lidze Mistrzów oraz nieco mniej prestiżowej Lidze Europy.
W sezonie 2021/22 z całą pewnością do tego grona dołączy kolejny rodzaj rozgrywek. Póki co nie wiadomo jeszcze zbyt wiele na temat formatu nowych rozgrywek, ale można się domyślać, że rozgrywki te będą skierowane dla zespołów, które nie zakwalifikują się do Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy.
Planowane są także różnej maści zmiany w Lidze Europy – zmniejszeniu ma ulec liczba zespołów w LE do 32 (obecnie jest ich 48). Niewykluczone także, iż pewnego dnia dojdzie do utworzenia tak zwanej Superligi, która ma być pożądana przez kilka wielkich europejskich klubów.
Ostatnio w „11Freunde” ukazał się wywiad, w którym prezes Bayernu Monachium – Karl-Heinz Rummenigge – odniósł się do idei utworzenia takiej Superligi, która zrzeszałaby najlepsze drużyny na Starym Kontynencie w formacie rozgrywek ligowych.
− Europejska Superliga pewnego dnia ujrzy światło dzienne, ale nie pytajcie mnie kiedy. Wierzę, że taki projekty wpłynąłby destruktywnie na rozgrywki ligowe, ale wiele klubów jest mocno zainteresowanych ze względu na swój własny interes ekonomiczny – powiedział „Kalle”.
− Nie potrzebujemy prywatnej i zamkniętej ligi. Potrzebujmy równych szans między wszystkimi, gdyż jak sami widzicie wszystkie te same drużyny, które dominowały w swoich ligach przez lata, robią to ponownie po zaledwie 5 kolejkach – podsumował Rummenigge.
Pomysł utworzenia wspomnianej Superligi z pewnością będzie jeszcze wielokrotnie podkreślany na posiedzeniach Europejskiego Stowarzyszenia Klubów (ECA), która dywaguje nad tym temat od dłuższego czasu.
Komentarze