Prezydent Bayernu ma iście „Cesarskie” marzenie. Kaiser wierzy w wygraną Ligi Mistrzów przez Bayern Monachium! Drużyna jest wystarczająco dobra, by wygrać Ligę Mistrzów – powiedział Franz Beckenbauer po meczu z Hoffenheim.
Mimo, iż Bayern musi w większej części zarabiać pieniądze samodzielnie, to i tak da radę w międzynarodowej konkurencji.
Jeśli masz dwa dobre dni, to możesz pokonać każdego, nawet Barcelonę. Jesteśmy wspaniale przygotowani na wielkie cele.
Po tym, jak drużyna Jürgena Klinsmanna zakwalifikowała się do kolejnej rundy LM, jeszcze przed ostatnim meczem z Lyon, Kaiser uważa, że w rundzie K.O. stać Bayern na wszystko.
Potrzebujemy konkurencji
Kto ma tak wspaniałe trio na lewej stronie jak Lahm, Ze Roberto oraz Ribery? Można szukać na całym świecie, a nie znajdzie się niczego. Z przodu mamy Toniego i Klose. – powiedział Beckenbauer. Były kapitan Bayernu, Oliver Kahn dodał w poniedziałkowym Kickerze – Bayern stać na wygranie Ligi Mistrzów.
Wejście Bayernu na rynek prywatyzacji Beckenbauer uważa za nierealny – nie chcemy opuścić kręgu samodzielności. Prywatyzacja nic nam nie da, ponieważ przepaść, pomiędzy drużynami na szczycie i dole stałaby się jeszcze większa. Dla Bundesligi nie byłoby to niczym pozytywnym. Potrzebujemy konkurencji. Przecież sami nie damy rady grać.
Kaiser zapowiedział Lukasowi Podolskiemu bardzo ciężki nowy rok w Monachium. Beckenbauer -Gdzie miałby zagrać? Z przodu blokują go toni i Klose, a na lewej stronie Ribery. Nie ma żadnych szans. Poza tym uważam, że nie pasuje mu nasz system gry. W 99% gramy przeciwko drużynom nastawionym defensywnie, które nie otwierają przestrzeni. To do jego gry nie pasuje.
Odejście młodego piłkarza podczas zimowego okienka transferowego Beckenbauer nie chce nawet wspominać – może jeszcze się przebije. W Bayernie ma jednak o wiele ciężej niż w drużynie Narodowej.
Źródło: Yahoo.de
Komentarze