Ostatnimi dniami bardzo głośno zrobiło się w temacie przyszłości Uliego Hoenessa, który zapowiedział, że w ciągu dwóch lub trzech najbliższych lat zamierza odejść z Bayernu.
Po wypowiedzi prezydenta bawarskiego klubu media błyskawicznie podłapały temat i zaczęły spekulować o możliwych następcach doświadczonego Niemca. Jak już dobrze wiemy pojawiły się m. in. takie nazwiska jak Lahm, Matthaeus, Kahn czy chociażby Rummenigge.
Według niemieckiej prasy faworytem, jeśli mowa o zatrudnieniu w zarządzie Bayernu jest nie kto inny, a legendarny Oliver Kahn, który w swojej piłkarskiej karierze przez 14 lat reprezentował barwy rekordowego mistrza Niemiec. W tym okresie "Tytan" zdobył przede wszystkim Ligę Mistrzów oraz osiem tytułów mistrza Niemiec.
Nie dalej jak dziś nad ranem informowaliśmy Was, że ze z doniesień dziennika "Sport Bild" wynika, że zatrudnienie Kahna w klubie ze stolicy Bawarii jest już niemalże przesądzone − kwestią pozostaje tylko kiedy oraz jaką rolę w FCB przejmie legendarny golkiper.
Warto mieć na uwadze, że Oliver zatrudniony jest obecnie w roli eksperta w niemieckiej telewizji "ZDF", zaś jego umowa obowiązuje do końca mistrzostw Europy w 2020 roku. Jednakże z informacji ujawnionych niedawno przez "Sueddeutsche Zeitung" dowiadujemy się, że "Tytan" może dołączyć do Bayernu nawet wcześniej niż oczekiwano!
W "ZDF-ie" doskonale zdają sobie sprawę z tego, że Niemiec odbył już bardzo poważne rozmowy z bawarskim klubem, aby w niedalekiej przyszłości objąć tam przywódczą rolę. Co więcej szefowie tejże stacji są także bardzo dobrze przekonani co do preferencji swojego "pracownika".
Póki co nadal nie wiadomo jaka przyszłość czeka Kahna, ale biorąc pod uwagę narastające z każdym dniem spekulacje, to powrót legendarnego "Tytana" do FCB wydaje się być kwestią czasu.
Komentarze