To już oficjalnie! Jupp Heynckes w rozmowie ze "Sport Bild" potwierdził, że latem odejdzie z Bayernu Monachium. Szkoleniowiec "Die Roten" namaścił na swojego następcę byłego szkoleniowca BVB Thomasa Tuchela.
Zobacz także:
- Flick: Trenerzy z Holandii zainspirowali mnie
- Transferowa batalia: Tuchel chce Suele lub Upamecano
- Bild: Tuchel pokrzyżuje plany Bayernu ws. Upamecano?
- Flick do kadry Niemiec, Tuchel do Bayernu?
- IFFHS: Hansi Flick Trenerem Roku!
Od momentu powrotu, Bayern pod dowództwem Heynckesa jest w znakomitej dyspozycji wygrywając 23 z 25 meczów! Swojego zachwytu z pracy jaką wykonuje "Don Jupp" nie ukrywali sternicy Monachijczyków, na czele z Uli Hoenessem, który nie ukrywał, że widziałby również w przyszłym sezonie Heynckesa na ławce FCB. Taki scenariusz wykluczył jednak sam szkoleniowiec.
- Życie jak zbyt krótkie, żeby tylko pracować - powiedział Heynckes w wywiadzie dla "Sport Bild".
Media w ostatnich tygodniach w roli faworyta upatrują Thomasa Tuchela. Kandydaturę byłego trenera BVB zdaje się w stu procentach popierać "Don Jupp".
- Tuchel ma odpowiednią jakość, aby prowadzić Bayern - komentował Heynckes.
Cały wywiad ma zostać opublikowany już jutro, więc możemy być pewni, że poznamy więcej szczegółów. O wszystkim będziemy Was informować.