Wczorajszego późnego popołudnia ekipa rekordowego mistrza Niemiec rywalizowała o kolejne punkty w rozgrywkach Bundesligi. Tym razem monachijczykom przyszło się mierzyć z VfB Stuttgart.
Mimo przeciętnego występu Bayern Monachium ostatecznie pokonał swoich rywali w Derbach Południa aż 4:1. Bramki dla klubu ze stolicy Bawarii zdobywali kolejno Thiago, Christian Gentner (samobójcze trafienie), Leon Goretzka oraz Robert Lewandowski.
Dla jednego z piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec wczorajszy mecz i zwycięstwo nad VfB Stuttgart miało ogromne znaczenie. Mowa o grającym na środku pomocy – Javim Martinezie – który to po raz 200. w swojej długoletniej karierze miał okazję założyć trykot "Gwiazdy Południa".
Dla Hiszpana jest to kolejny jubileusz w ostatnim czasie, ponieważ nie tak dawno temu 30-latek miał przecież okazję świętować swoje setne zwycięstwo w rozgrywkach Bundesligi. Co za tym idzie Martinez ustanowił rekord pod względem spotkań potrzebnych na odniesienie stu wygranych – potrzebował na to zaledwie 120 meczów!
Kolejne powody do zadowolenia może mieć także strzelec ostatniej bramki dla "Dumy Bawarii" we wczorajszym meczu, czyli Robert Lewandowski. Strzelając swojego dwunastego gola w tym sezonie ligowym Polak zbliżył się do obecnego króla strzelców BL, czyli Luki Jovica, który ma na koncie 13 trafień.
Jeśli jednak spojrzymy na wszystkie występy kapitana polskiej reprezentacji narodowej w pierwszej lidze niemieckiej, to snajper bawarskiego klubu ma już ogółem na swoim koncie 192 bramek! Jak dobrze wiemy liderem klasyfikacji strzeleckiej wszech czasów graczy spoza Niemiec w Bundeslidze jest Claudio Pizarro.
40-letni Peruwiańczyk, który nadal aktywnie gra w piłkę może pochwalić 194 trafieniami w niemieckiej ekstraklasie. Tym samym nasz rodak traci do napastnika Werderu Brema raptem 2 bramki. Niewykluczone, że już niebawem Lewandowski stanie się najskuteczniejszym obcokrajowcem w Bundeslidze!
Komentarze