Pierwotnie w ubiegły piątek Bayern Monachium miał rozegrać swój pierwszy mecz o stawkę, ale ostatecznie został on przesunięty na inny termin, po tym jak w Bremer SV wykryto pozytywne przypadki zakażenia koronawirusem.
Koniec końców podopieczni Juliana Nagelsmanna zagrają z Bremer SV dopiero 25 września, zaś ich pierwszy mecz o stawkę przypadnie już jutro, kiedy to w starciu inaugurującym nowy sezon Bundesligi zagrają na wyjeździe z Borussią M’Gladbach (jutro o 20:30).
Następnie „Bawarczycy” powalczą o swoje pierwsze trofeum w sezonie 2021/22 – 17 sierpnia 2021 roku Bayern zmierzy się z Borussią Dortmund w ramach Superpucharu Niemiec.
ReklamaJak już dobrze wiemy monachijczycy borykają się z kilkoma problemami kadrowymi – oprócz Lucasa i Roki, niezdolny do gry jest Benjamin Pavard, który w wyniku kontuzji więzadła w kostce będzie pauzował od trzech do czterech tygodni…
Niemniej jednak trener Marco Rose również może mieć powody do zmartwień, albowiem w BVB zabraknie kilku kontuzjowanych i nieobecnych graczy – mowa o takich piłkarzach jak chociażby Dan-Axel Zagadou, Soumaila Coulibaly, Thomas Meunier czy Julian Brandt.
Jakby tego było mało, to niemiecki dziennik „Bild” poinformował, że bój o Superpuchar Niemiec z całą pewnością opuści także Mats Hummels, który boryka się z urazem rzepki w kolanie.
Komentarze