DieRoten.pl

Hoeness zabronił Breitnerowi wstępu na lożę VIP

27.11.2018, 08:42:03

Kilka tygodni temu władze Bayernu Monachium z Uli Hoenessem, Karlem-Heinzem Rummenigge i Hasanem Salihamidzicem na czele wzięli udział w pamiętnej konferencji prasowej.

Podczas tej wspomnianej konferencji prasowej bossowie klubu ze stolicy Bawarii uderzyli bezpośrednio w piłkarskich ekspertów oraz media, które według nich „publikują fałszywe informacje”. Niestety padło też kilka słów, które całkowicie zaburzyły sens niektórych osądów (wypowiedzi odnośnie godności człowieka itp.).

Konferencja ta została skrytykowana nie tylko przed media (to raczej zrozumiałe), ale i przez różnych ekspertów czy nawet legendarnych piłkarzy bawarskiego klubu – mowa przede wszystkim o Paulu Breitnerze.

Tą konferencją prasową Bayern zrujnował pracę jaką włożył w to, aby klub nie był postrzegany jako arogancki klub. Jestem nadal przygnębiony, ponieważ nigdy nie przypuszczałem, że przez te 48 lat Bayern okaże taką słabość − powiedział Paul Breitner.

− Dla Uliego zawsze chodziło o rodzinę. Rodzinę Bayernu Monachium. Dziś dzieci tej wielkiej rodziny muszą powiedzieć: „Jest nam wstyd za naszego ojca” − mówił dalej Niemiec.

Jak się okazuje słowa Breitnera trafiły do Hoenessa, który postanowił nałożyć na swojego byłego przyjaciela i legendę klubu zakaz wstępu na lożę VIP. Potwierdził to sam 67-latek w jednej z ostatnich rozmów z dziennikarzem.

Zadzwonił do mnie Pan Dreesen i oznajmił, że Uli nie wpuści mnie do grona honorowych gości. Powiedziałem mu, że się tego spodziewałem oraz że jest tam kilka twarzy, których nie chcę oglądać. Powróciłem więc do moich dwóch honorowych karnetów. Nie chcę sprawiać wrażenia, że pragnę darmowych biletów – stwierdził Breitner.

źródło: Bild.de

KONKURS TYPERA

DieRoten.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z DieRoten. Wygrywaj nagrody!

Dodaj komentarz

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!

KOMENTARZE (9)



27.11.2018 20:24
Coraz częściej myślę że lepiej by było jakby Uli odszedł bo chyba z więzienia wrócił już kompletnie inny człowiek.
27.11.2018 09:55
Przykre to jest. Tak jak pisze kolega poniżej, przecież spokojnie szło to załatwić w cztery oczy. No ale Uli jak to Uli, musi pokazać kto rządzi!!
27.11.2018 09:53
Trochę nie o to chodziło w wypowiedzi Breitnera. On uniósł się honorem i zwyczajnie oddał swoje karnety na lożę VIP, żeby nie było, że chce mieć wejście na mecz za darmo. Nie wierzę, że Bretiner żebrałby o te bilety. Miał ja z wiadomych względów. Przykro, że Hoeness tak się zachowuje, to bardzo małostkowe z jego strony.
27.11.2018 09:48
Uli niby wyraził skruchę za tamte słowa,ale takim zachowaniem potwierdza tylko,że nie zmienił swojego podejścia ze stawianiem spraw na ostrzu noża - dałoby się chyba tą sprawę załatwić w cztery oczy i wyjaśnić wątpliwości.
27.11.2018 09:44
Normalnie uli to Mafiozo się zrobił :)czyli prawdę mówię pisząc od początku Sezonu że w tym roku Kompletnie Nie Zdobędziemy Nic ;)zdania nie zmieniam dalej ;) no może w sumie jedno porażki na każdym kręgu
27.11.2018 09:42
Mia San Mia jest fajnym powiedzeniem ale jak w każdej rodzinie i tam są problemy, kłótnie. Kto myśli że Bayern i ludzie którzy w nim pracują są krystalicznie czyści to jest niezwykle naiwnym człowiekiem.
Poza tym na dobrą sprawę, problemy z takimi biletami na loże vip, gdzie można pojeść i napić się za darmo mają wszystkie kluby w całej Europie. Każdy by chciał dostać bilet na taką loże za free, a trochę dziwnie wyglądają osoby majętne żebrające o takie bilety. Oczywiście nie mam tutaj na myśli Breitnera ale kiedyś bodajże na weszło był taki artykuł jak byli piłkarze, celebryci żebrzą o takie bilety.
27.11.2018 09:04
Po prostu "Mia San Mia", szkoda tylko, że to hasło jest kojarzone coraz bardziej negatywnie.

A miało to wyglądać tak:

https://krotkapilka.pl/artykul,badz_na_czasie_mia_san_mia!,420
27.11.2018 09:00
Słabe to sie wszystko już zrobiło.
27.11.2018 08:53
oj uliemu to sie juz kompletnie sufit na glowe zwalil demencja starcza postepuje szkoda ze razem z nia ciagnie Bayern na dno