DieRoten.pl
Reklama

Hitzfeld potwierdza: W Bayernie tylko do końca sezonu

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

To, co do niedawna pozostawało niepewnymi doniesienia dziennika "Bild", stało się faktem - Ottmar Hitzfeld w czerwcu opuści Bayern Monachium, kiedy to wygaśnie jego kontrakt z klubem. Taką wiadomość trener osobiście przekazał opinii publicznej. Był do tego niejako zmuszony, po tym jak w noc sylwestrową dziennikarzowi "Bild" udało się z ust Uliego Hoenessa wyciągnąć informację o losie Hitzfelda. Okazuje się, że "Generał" już dawno przedstawił swoje plany działaczom Bayernu.

- Przedstawiłem swoją decyzję klubowi przed trzema tygodniami. Przekazałem, że opuszczę klub w lecie. W najbliższe pół roku będę starał się odnosić jak najwięcej sukcesów, zdobyć jak najwięcej trofeów. Później znowu usunę się w cień - mówił Hitzfeld.

Wcześniej prawie oficjalną wiadomość na ten temat przedstawił dziennik "Bild". Po godzinie 24:00 w noc sylwestrową, menedżer Bayernu, Uli Hoeness wyznał dziennikarzowi: - Proszę wychodzić z założenia, że u nas nie zostanie. Jednak do czerwca jest naszym trenerem.

Po zakończeniu przygody z Bayernem "Generał" będzie miał przede wszystkim dwie opcje: objęcie kadry narodowej Szwajcarii (rozmowy były już prowadzone) lub powrót do roli eksperta w telewizji "Premiere".

A Bayern może teraz już całkiem oficjalnie rozpocząć poszukiwania nowego trenera. Kto poprowadzi najsłynniejszy niemiecki klub od początku przyszłego sezonu? Może ktoś z byłych piłkarzy Bayernu - Lothar Matthaus lub Juergen Klinsmann? Może Marco van Basten, którego w roli szkoleniowca Bayernu widziałaby holenderska prasa? Kto wie, czy nie Frank Rijkaard, który może niedługo wyleci z pracy w FC Barcelonie? Albo zarząd Bayernu będzie rozmawiał z kontrowersyjnym Jose Mourinho, który w lecie został zwolniony z FC Chelsea Londyn? Odpowiedź na te pytania przyniesie czas...

Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...